No to polejemy jeszcze trochę wody ...
Typ: Posty; Użytkownik: Henek
No to polejemy jeszcze trochę wody ...
Browar
Wiem doskonale że się nie wyśmiewałeś, ale poetyka mnie poniosła.
Poprawię się : sam się dziwię :po kiego mi ten statyw ?
No tak, ostatnio Browar wyśmiewał się po kiego diabła noszę ze sobą statyw
to teraz go nie brałem.
W takich warunkach trzeba mieć pewną rękę,( po 20-stu latach pewne nawyki wchodzą same.)
Poranek.
Kot siedzący na parapecie ze zdziwieniem spogląda przez okno. Cóż on tam chce zobaczyć ?
Mgłę ? Mżawkę ? Chmurę ? przecież nic więcej ?
W takiej atmosferze wszystko się dzieje w...
Przyszedł nam kolejny rok. Rok 2008
Przyszedł a właściwie to już odchodzi zamykając swój czas miesiącem grudniem.
To pora aby ruszyć. Nie jest łatwo opuścić cywilizację, która mocno trzyma...
Poranek. Po raz kolejny przekręcam się na pryczy.
Huk. Potężny huuuuk dominuje nad wszystkim.
Łapię się za głowę , ale nie przestaje, znaczy się - to nie to. Ten huk dochodzi z zewnątrz. Tak jakbym...
Nie muszę chyba dodawać, że ze szczytu nie było żadnych widoków. Powiem więcej, - widać, ledwie na kilka kroków.
Tak to już bywa jak się buja w obłokach.
Przez mydlasty obraz przebija się w...
Poranek.
Wszelkie próby wypatrzenia promyków słonecznych spełzają na niczym.
Śniadanie we wspólnej sali spożywamy w towarzystwie kota (foto), który spoglądając przez okno już wie. Wie, że w taką...
Tam i z powrotem, tam i z powrotem
Uporczywa wycieraczka próbuje zgarnąć krople, wciąż osiadające na szybie samochodu. Ciemność za oknami nie pozwala podziwiać mijanych widoków.
„Ciemność, ciemność...