Czyli jak to Szekspir sprytnie ujął : Much Ado About Nothing ( to z angielska) . Albo z włoska Cosa nostra - rodzinne sprawy są sprawą rodziny.
Ale przynajmniej niektórzy odtajnili jakich...
Typ: Posty; Użytkownik: mercun
Czyli jak to Szekspir sprytnie ujął : Much Ado About Nothing ( to z angielska) . Albo z włoska Cosa nostra - rodzinne sprawy są sprawą rodziny.
Ale przynajmniej niektórzy odtajnili jakich...
A już Cię, Stały Bywalcze, miałem złotem obsypać i peony piać na Twą cześć za to, że jako ten JEDYNY zechciałeś ( oprócz podziękowań) podzielić się rzetelną relacją z ostatniego KIMB-u a tu co?...
(...) kubki z Wadowic. Mocno uduchowione?:wink:
To znaczy, że wybornie się z nich będzie piło duszkiem :-)
Sam bym chętnie wziął bezpośredni udział w dyskusji i zdjął ze stołu obrad nieco tego brzemienia. Mój zaoczny głos może się nie będzie liczył ale go wyartykułuję: nieważne czy zielony czy niebieski...
No i to by było na tyle. Jeszcze wczoraj KIMB był w zasięgu reki a dzisiaj już tylko wiele parseków stąd. Trudno, może za rok... Zazdroszczę tym co będą ale mam nadzieję, że jakaś zacna dusza zda...
Eeee.... tam. Ja mam cały czas spakowane a pracuję tylko nad tym, by mnie sprzyjające wiatry tam zagnały a nie do np. Suwałk:mrgreen:
Jeśli jest zasięg chociażby na 1 kreskę - to ja dziękuję.:-(
Młody stażem ale wie:mrgreen:
Dzwonię, piszę, mailuję, twittuję, fbukuję etc. - co się dowiem to Wam powiem.
A że w Beskidzie - Bieszczady to przecież Beskidy, czyż nie?;)
To że w granicach naszego pięknego kraju bez przekraczania granicy to bez dyskusji. Tylko czy np. powiat bieszczadzki szeroko rozumiany też się załapie? Jest miejsce na "dyskusje", jest się gdzie...
Jaki zakres terytorialny? Najdalej wysunięte punkty?