No, a ja szukam noclegow od poczatku czerwca i nic niestety nie mam. nie mam tez zadnych informacji o tym, zeby cos sie zwolnilo. kiedy festiwal mial byc kolo Wetliny, to wlasnie tam czegos szukalem....
Typ: Posty; Użytkownik: stefankmiot
No, a ja szukam noclegow od poczatku czerwca i nic niestety nie mam. nie mam tez zadnych informacji o tym, zeby cos sie zwolnilo. kiedy festiwal mial byc kolo Wetliny, to wlasnie tam czegos szukalem....
A mnie bardziej interesowalaby praca w jakims barze np. na miesiac. nie dlatego, zeby zabierac prace osobom, ktore mieszkaja w okolicy Bieszczad, tylko dlatego, ze czytalem ostatnio artykul w gazecie...
ale fajna ta stronka http://www.lupkow.pl ! :)
rower to troche kiepski srodek lokomocji jak na Bieszczady, ale szlaki rowerowe rowniez sa. proponuje zaopatrzyc sie w mapke przeznaczona dla rowerzystow.
nie wiem jak to jest z innymi palniczkami, kuchenkami, itp., ale ja co roku zabieram ze soba mala butle gazowa z palniczkiem i na 2 osoby przez 2 tygodnie, gotujac codziennie wode na zupke chinka...
hehe! co roku te same pytania... wszystko jest na forum we wczesniejszych postach, ale jezeli juz o tym pisze, to z busamu z Sanoka nie ma problemu. busiarze zlapia Cie juz w pociagu, a do Ustrzyk na...
o! w Solinie? to pewnie w tym roku go postawili. jezeli to potwierdzona informacja, to bardzo sie ciesze. lepsze pko, niz nic. :)
oj, chyba Kolega nie wie gdzie sie wybiera :) bankomatu nie ma w zadnych bieszczadzkich miejscowosciach, poza tymi troche oddalonymi od gor jak Lesko. w Ustrzykach Gornych niecale 2 lata temu pojawil...
w domu! jak jedziesz w Bieszczady, to poczuj klimat jazdy tam pociagiem! :)
zazwyczaj takie pytania zdazaja sie co roku latem, kiedy zblizaja sie wakacje. ja wszystkim powtarzam, ze najlepiej jest jechac do Wetliny, a jak ktos chce tylko poimprezowac, to do Soliny pod namiot...
w zeszlym roku jeszcze tam stala i ognisko sie nawet palilo...no szkoda... :(
ojjj...przepraszam!:Dnie przeczytalem dokladnie:P
ja bylem:)w 97 roku i od tamtej pory juz co roku jezdze w Bieszczady.jezeli bedziesz mial odpowiedniego przewodnika to zainteresuje Cie on tymi gorami w ten sposob,ze bedziesz chcial tam juz zostac:)
ja bylem 5 razy. gdybym mial mozliwosc jezdzenia tam czesciej to pewnie bym odwiedzal to miejsce kilka razy w roku.
bylem tam dosyc dawno, ale jak tylko wejdziesz na ich stronke to powinienes sie wszystkiego dowiedziec. :)
wyglada to chyba w ten sposob, ze wiekszosc osob ma mozliwosc pojechania w Bieszczady tylko w okresie letnim. nie tyle tylko przed wyjazdem, ale i po przyjezdzie wypowiada sie na forum, jednak juz...
a ja proponuje zupelnie cos innego. :) jedz pod namiot (3,50zl u dziadka ogrodku zaplacisz za rozbicie namiotu), przepij polowe kasy w Bazie Ludzi z Mgly, w przerwie pomiedzy piciem, a kacem wejdz na...
no widzicie! a ja sie ciesze, bo wlasnie jestem z Wroclawia i w tym roku zrobili mi przynajmniej ten wagon bezposredni. :)
nie autobusy, tylko busy. prywatni przewoznicy, ktorzy zrobia wszystko, zeby upchac kolejnego do samochodu. sami Cie znajda w pociagu. :) co do miejsca do spania:
znajdziesz cos jak juz...
do Wetliny, albo do Soliny, jezeli chca imprezowac. :)
w Wetlinie mozecie rozbic namioty u jakiegos dziadka, albo bezposrednio pod Baza Ludzi z Mgly, zeby blizej bylo na piwko.
Ustrzyki Dolne i Ustrzyki Gorne sa od siebie dosc daleko.
w czasie wakacji o 17:05 jest pociag w Poznaniu, ktory jedzie do Wroclawia. we Wroclawiu (Glownym!) wysiadasz o 19:25. z tad juz jest...
racja! :) wyjezdzam dopiero na poczatku lipca i juz tak nie moge sie doczekac, ze czytam wszystkie posty jakie byly na forum!
no na pewno sa, ale to pewnie w miasteczkach typu Sanok. :)
tak bywa, ale ostatni raz pamietam jak zapchany byl 5 lat temu.