Na szczęście znalazła się bratnia dusza, a nawet nie jedna.
Gdy kolejny telefon odebrałem z zaproszeniem na wędrówkę , to zrobiło się miło, ale już byłem po pierwszym słowie.
To nie tylko ja tak...
Typ: Posty; Użytkownik: don Enrico
Na szczęście znalazła się bratnia dusza, a nawet nie jedna.
Gdy kolejny telefon odebrałem z zaproszeniem na wędrówkę , to zrobiło się miło, ale już byłem po pierwszym słowie.
To nie tylko ja tak...
Gdy za oknem ciemno, (mimo wczesnej pory) i wiatr dmucha złowieszczo , to może już czas aby ruszyć w góry.
Zapowiedzi pogodowe są fatalne ; śnieg z deszczem , zachmurzenie i temperatura +/_ coś koło...
Ten Twój ekstremalny pomysł z totalnym zamknięciem pamiętam od paru lat. Teraz nabrał innego znaczenia. Ale czy można zatrzymać rzekę / lawę ?
Jak pociesza Długi, nie tylko w Biesach jest tłoczno....
Po kiego diabła ....?
znowu powróciło to pytanie , ale w zupełnie innych okolicznościach.
Pokonując samochodem bieszczadzką pętle mijam Wędline kierując się na przełęcz Wyżną. Najpierw zaskoczył...
Trzask zamykanych drzwi samochodu to ostatni odgłos. Teraz już tylko cisza.
Krótki dzień, zamknął swój żywot w tej grudniowej porze roku Pańskiego 2018. Wokół ciemność i cisza. Ciemność przerywana...
No właśnie Zbyszku.
Plany, planami a potem ciemny las je koryguje i zamiast smacznie sączyć przy płonącym kominku trzeba się błąkać w ciemnościach.
I to wszystko z ciągnącym się pytaniem : po...
- Jakaś górka by się przydała, na rozgrzewkę - rzecze Ciepły
- przecież za późno na połoniny, Lutka nie obskoczymy .
- może Rzepedka ?
- nie, tam byłem tydzień temu.
- no to proponuję Hłystejkę ,...