Podnoszę temat. Może ktoś jeszcze się zdecyduje? To już tylko tydzień z małym haczykiem.
Typ: Posty; Użytkownik: Piskal
Podnoszę temat. Może ktoś jeszcze się zdecyduje? To już tylko tydzień z małym haczykiem.
Tak jak i my nie mieliśmy już od lat toruńskiego spotkania. A w lepszych czasach mieliśmy nawet dwie gitary.
Heniu ma dużo racji. Marcowy też. Ale, tak suponuję, że ten stały termin, czyli trzeci...
Hej!
Po sukcesie frekwencyjnym zeszłorocznego KIMBu, po sukcesywnym spadku, z roku na rok, zainteresowania formułą spotkań kimbowych uważam, że KIMB zjadł własny ogon i nie ma sensu kontynuować...
Ech... U mnie tyle nie wytrwał. Chociaż butelczyna gdzieś jest. Również wszystkiego dobrego wszystkim!
Koniecznie!
Może ktoś miałby ochotę się spotkać na nie-kimbie? Nie mogłem być w maju, ale wpadnę do Wołosatego 15-17 września. Potem do czwartku Sękowiec. W piątek wieczorem melduję się u Hero.
Ja by chętnie przygarnął. Gdybyś , Hero, mógł mi przechować, może uda mi się przyjechać we wrześniu.
Miłego kimbowania. Mnie niestety nie będzie z przyczyn osobistych. Po raz pierwszy od 2008 r.
Pozdrawiam!
Jak załatwisz z Twoim Szefem, to może się uda.
Jeśli ktoś szukałby noclegu na KIMB, to jest jeden pokój dwuosobowy w Stajni w Wołosatem na moje nazwisko. Proszę o kontakt.
Cmentarz, cmentarz i po świętach.
Tak więc nastał nam kwiecień, a w związku, że nie ma innych kandydatur na miejsce obrad KIMBu, proponuję ogłosić, iż
Xx Kongres Internautów Miłośników...
Opowiadania z tego zbioru wychodziły też samoistnie, w małym, broszurowym formacie. Ale nie wiem, czy to opowiadanie też. Generalnie jest częścią wymienionej przez ciebie antologii bieszczadzkiej...
Nie wiem, czy powinienem włączać się w tym momencie? Niech wypowie się zainteresowany.
Mogę tylko, subiektywnie, napisać, że, jak znam zaineresowanego, to nie wykazywał do tej pory znamion...
Ale Zatwarnica i co dalej? Wiata pod Sklepem? Wodospad Hylaty?
Trzeba znaleźć lokalizację, uzyskać zgodę gospodarzy. Wszystko przygotować .U Basi nie ma miejsc. A miejscówka jest ważna. Hero jest...
No mam nadzieję, że się uda.
Ja pognałbym w te pędy, ale dla mnie to trochę za duże koło do wykonania. Niestety.
To coś zaproponuj
Czołem Towarzystwu!
Tak dawno nie zakładałem nowego wątku, że musiałem chwilę poświęcić, żeby dojść. Jak to się robi. Ale tak krawiec kraje, jak mu staje. Ergo, trochę to Nasze forum obumarło....
Hero, a co ze od zdjęciem (tradycyjnym), które robiłeś?
Piotrze, może powiesz, o co chodzi?
Dziękuję za spotkanie. Z przyjemnością było zobaczyc niektóre twarze. Szkoda że nie udało się dopjechać wszystkim. Może za rok.
Pior Niedziela sprawił nam niespodzianke na koniec. Dzięki.
...
Ja ląduję w piątek prosto na wigilię.Od niedzieli do czwartku Sękowiec. Będę z kolegą.
Nie są takie przewidywane. Chociaż nasz przemiły gospodarz na pewno będzie na miejscu, a jak go znam, gotów jest wszystkich witać z otwartymi ramionami.
Chodzi plotka, własnie przeze mnie...
Niewykluczone, że to był "turysta" z Sanepidu.
Z największą radością
Cały Hero. Nic dodać, nic ująć. I bądź tu dobry dla ludzi 🙂