Piotrze, może powiesz, o co chodzi?
Typ: Posty; Użytkownik: Piskal
Piotrze, może powiesz, o co chodzi?
Dziękuję za spotkanie. Z przyjemnością było zobaczyc niektóre twarze. Szkoda że nie udało się dopjechać wszystkim. Może za rok.
Pior Niedziela sprawił nam niespodzianke na koniec. Dzięki.
...
Ja ląduję w piątek prosto na wigilię.Od niedzieli do czwartku Sękowiec. Będę z kolegą.
Nie są takie przewidywane. Chociaż nasz przemiły gospodarz na pewno będzie na miejscu, a jak go znam, gotów jest wszystkich witać z otwartymi ramionami.
Chodzi plotka, własnie przeze mnie...
Niewykluczone, że to był "turysta" z Sanepidu.
Z największą radością
Cały Hero. Nic dodać, nic ująć. I bądź tu dobry dla ludzi 🙂
Podczas ostatniego pobytu w Bieszczadach dowiedziałem się o śmierci Jurka Baryły Nowakowskiego. Autora wiersza Kalin i jarzębin czerwień który można przeczytać pod kultową wiatą w Zatwarnicy.
Do...
Czołem Towarzystwu!
Niech szanowne Towarzystwo sobie wyobrazi, że wszedłem tu specjalnie w celu założenia wątku kimbowego, ale Ojciec Dyktator był mnie wyprzedził.
Tak, rozmawiałem byłem...
Dziś napisał do mnie Barnaba. Popłakałem się. Bertrandzie, dziękuję za wszystko. A przede wszystkim za to, że pojawiłeś się w moim życiu. Do zobaczenia, kiedyś, znowu na szlaku.
Kto jeszcze czyta Bahdaja? Kto jeszcze pamięta o takim pisarzu?
Dużo bym dał za takie 22 sekundy. Gratulacje.
Bardzo pyszny grzybek. Schodząc z Dwernika Kamienia natrafiłem kiedyś na takiego, który zajął mi 3/4 dużego plecaka. Świadków na to znajdę wszędzie, nie brak świadków na tym świecie.
A rosół z pizzy? Albo pizza na rosołkach? Ew. zupa z kur wielu na grubym cieście.
Julia często wspomina Twoja pizzę, że najlepsza, jaką jadła w życiu.
Że niby reklamuję i polecam? No pewnie!
Pożyjemy, zobaczymy. Na tę chwilę po pierwsze przychylam się do zdania Kazia, po drugie i tak, na razie wstępnie, planuję przyjazd w maju. Chociaż jeszcze noclegów nie rezerwuję. Poczekajmy do Świąt,...
PKS Jarosław przejął kursy po wycofaniu się Arrivy. Przejął też kierowców, przynajmniej tych miejscowych. Wiadomo, że ci nie odstawiają autobusów do Jarosławia i nie wracają do domów po to by rano...
"Opowieści bieszczadzkie" to nic innego jak "Nieludzki doktor", który ukazał się znacznie wcześniej.
Z Górnych dostaniesz się do Mucznego, stopem, busem albo przez Bukowe Berdo. Tam spróbuj z kimś się dostać do Bukowca. Ale jak nikogo nie będzie, polecam wycieczkę na Dydiową przez Jeleniowaty. Albo...
To insynuacja. Ja np. w wigilię kimbową musiałem dopić się czystą wódką, którą poczęstowali mnie przypadkowo poznani turyści, którzy nocowali w tym samym miejscu. A i tak wstałem bez kaca, czego bez...
I myśmy właśnie zjechali. Było świetnie !
Znakomicie! Mam nadzieję, że za bardzo nie zaingerują w krajobraz Bieszczadów, ale sam pomysł przedni.
Ja będę w trzech osobach, ojciec, syn i... żona święta.
- - - Updated - - -
U Ciebie można zakupić piwo z kija? I, jeśli, to przez całą imprezę?
Też Stajnia. I to rodzinnie. Od niedzieli Sękowiec. W tym roku krócej niż zazwyczaj.
Jeżeli wszystko pójdzie, dobrze, a tak zakłada plan, to oczywiście będę. Jeśli pójdzie lepiej, to w towarzystwie kolegi.
Dyskusja rozpala do czerwoności. Można chyba zaklepać sobotni wieczór u Hero. Nawet, jakby miało być kilka osób, warto i tak spotkać się poza forum. A czy nazwiemy to KIMBem, czy inaczej, czas pokaże.