Ja debiutowałam na mazurach. Kiedyś na studiach ( 100 lat temu ) mieszkałam pod namiotem 4 miechy ( lato/jesień ) i było wspaniale, nieraz namiot nam zrywało, pioruny waliły, wiatr drzewa w lesie...
Typ: Posty; Użytkownik: Becia34
Ja debiutowałam na mazurach. Kiedyś na studiach ( 100 lat temu ) mieszkałam pod namiotem 4 miechy ( lato/jesień ) i było wspaniale, nieraz namiot nam zrywało, pioruny waliły, wiatr drzewa w lesie...
Jestem, jestem skaczę tak sobie po tematach i jakoś nie ma z kim pogadać. Pewnie nie ta pora a ludzie w pracy.
a po co mam wracać skoro mnie usuwają :( by by