Bardzo pyszny grzybek. Schodząc z Dwernika Kamienia natrafiłem kiedyś na takiego, który zajął mi 3/4 dużego plecaka. Świadków na to znajdę wszędzie, nie brak świadków na tym świecie.
Typ: Posty; Użytkownik: Piskal
Bardzo pyszny grzybek. Schodząc z Dwernika Kamienia natrafiłem kiedyś na takiego, który zajął mi 3/4 dużego plecaka. Świadków na to znajdę wszędzie, nie brak świadków na tym świecie.
He, he, ja o tym wiem, chociaż nie kosztowałem. Ale rzeczywiście się spóźniłem.
U mnie jest tak, że jest las, nieduży, ale pochodzić trochę można. A ja mieszkam w jego środku. I jak wybieram się na grzyby, to raz idę w jedną, raz w drugą stronę. Poszedłem dzisiaj na zachód i...
Już pierwsze latoś zebrane. Nie w lesie, nie bójcie się.
42961
Kanie, kanie. A dokładniej czubajki czerwieniejące. Możesz zbierać śmiało.
- - - Updated - - -
A co do wspominania to ja mam takie bieszczadzkie.
4186241863
Ciepło, ciepło. Ziemia Chełmińska. I to południe. Kilometr do Wisły, a za Wisłą już Kujawy. Połowa drogi między Toruniem a Brzydgoszczą.
A ja dziś zjadłem kilka sów (jak to u was się mówi-kani), niezbyt dużych, i czernidlaczki kołpakowate, pyszne i delikatne. Mniam mniam. Rydzów niestety w moich lasach nie ma. W ogóle jest mało...
Jeszcze się taka trafiła, raczej średnia, 23 cm. W sumie były dwie, ale podzieliłem się z tatą, ta druga nieco mniejsza. Jutro zjem ją z solą i ze smakiem. Taka kombinacja :-P
41668
Za małe kosze. Może taki do bielizny? ;)
4109641097
Sprzed tygodnia
4109841099
I z dziś.
No i są następne. Bardzo pyszne.
40612
Piestrzenice i smardze różnią się bardzo, trudno o pomyłkę, ale podejście masz dobre. Nie ma pewności- nie ma konsumpcji.
Wiem. Ale nie ogródkowe.
O, czyżbym w tym roku to ja otwierał sezon na forum.
Co ciekawsze u nas smardze nie rosną. Chociaż rosną. Gdzieś w necie wyczytałem, że baba kupiła korę, wysypała i po roku urosły jej smardze. U...
A tony rydzów same w reklamówkach przychodzą.
Czyli co? Jesteśmy umówieni.
Zbyszku, one się nadają do jedzenia!:-P
Tych już nie trzeba się wstydzić.
38777
38748
Wysypem tego bym nie nazwał. Ale najważniejsze, że szmaciak od niedawna nie jest już pod ochroną.
Prawdziwy przysmak już jest. Zdjęcie niestety tylko z komórki, ale i tak widać, że to zółciak siarkowy. Jutro będę miał pyszny obiadek.
37803
Zaatakował wspaniały dąb, pomnik przyrody. Za kilka lat...
Dosyć stary szmaciak gałęzisty. Ja bym się za bardzo nim nie chwalił, bo jest pod ochroną gatunkową.
U mnie wysyp sów (kani). Sąsiadka mojej siostry nazbierała na łące i przyszła zapytać się, czy to...
Ot taki drobiazg.
35388
Żółciak siarkowy baaardzo dobry grzyb, ale koniecznie przed smażeniem trza go wypłukać i obgotowywać ok. 20 min. Po ostudzeniu na plastry, w panierkę i na patelnię. Pycha!...
U mienia toże. Jakieś kurki i wczoraj dwie dość duże purchawki. Sierpień, a ja nie zjadłem jeszcze ani jednej sowy!:sad:
Też mi się tak wydawało, ale pani Wikipedia podała coś innego. Dopiero jak ponownie sprawdziłem, okazało się, że czegoś nie doczytałem. Owszem, pod ochroną, ale odmiana żonkilowa.
Owszem, jest jadalny, ale pod ochroną. W moich lasach niestety nie występuje.
Rydze i prawdziwki. Ale... nie tegoroczne. Nawet trzynastego.