Do krzyża na Matysówce masz bliużej. Zostało tego sporo. Aż zal dupe ściska, że nie jestem w stanie tej róży przerobić...
Służę przewodnictwem, oraz zbieractwem.
I degustacją. Hej!
Typ: Posty; Użytkownik: bogdaneg
Do krzyża na Matysówce masz bliużej. Zostało tego sporo. Aż zal dupe ściska, że nie jestem w stanie tej róży przerobić...
Służę przewodnictwem, oraz zbieractwem.
I degustacją. Hej!
Dzisiaj nadałem dzikiej róży. Też taka już paplawa, po przymrozku. Pierwszy raz eksperyment z tym owocem. Robił ktoś ,coś? Podpowiecie?
Początkiem października zanabyłem drogą kupna owoc derenia jadalnego. Taki miętki, paplawy już. NAJLEPSZY! Drogi jak czort. 28zł/kg.
Potrząsam słoikami czasem. Stoi se.8)