Zupełnie jakbym własną babkę (macochę mojego ojca) słyszał. Ona zawsze powtarzała - "sikuny nie wyłazić na słońce bo was południce wycałują". A to było 44 lat temu i na nadbużańskim Podlasiu.
Typ: Posty; Użytkownik: DUCHPRZESZŁOŚCI
Zupełnie jakbym własną babkę (macochę mojego ojca) słyszał. Ona zawsze powtarzała - "sikuny nie wyłazić na słońce bo was południce wycałują". A to było 44 lat temu i na nadbużańskim Podlasiu.
Dobry tekst, łatwo wchodzi do głowy. Jeśli wydasz to drukiem, chętnie nabędę.