Pytając o sens dzikiego biwakowania, miałem na myśli wątpliwość czy lokalsi z tego regionu, czy też władze nie są może nazbyt kłopotliwi dla namiotowców?
Typ: Posty; Użytkownik: BiesLukas
Pytając o sens dzikiego biwakowania, miałem na myśli wątpliwość czy lokalsi z tego regionu, czy też władze nie są może nazbyt kłopotliwi dla namiotowców?
Cześć, tu kolejny forumowy, acz nie bieszczadzki nowicjusz.
Otóż, szykuje mi się okazja na krótki pobyt w okolicach pasma Pikuja (Szczerbowiec-Pieriekrasnyj). Prawdopodobnie będzie to opcja...
Jeśli Kalnica i klimat bieszczadzki, to tylko U Oli. Standard schroniskowo-studencki, ale za to Właścicielka, Jej otwartość oraz inni goście, windują to miejsce do czołówki bieszczadzkich miejsc z...