No i nie trzeba było długo czekać i postanowiłem wejść drugi raz na Tarnicę, tym razem na wschód słońca w dniu 02.01.2020 r. Było bajecznie, miałem całą Tarnicę dla siebie tak jak za pierwszym zimowym razem. Mogłem się delektować, coś pięknego. CZ. 1:
Zakładki