Czy ten zakaz już obowiązuje ???
Czy ten zakaz już obowiązuje ???
Generalnie wilki i inne zwierzęta dosyć łatwo odstraszyć ogniskiem, albo dźwiękami. Prawda jest też taka, że wilki nie do końca mają ochotę atakować ludzi. Najważniejsze to nie uciekać gwałtownie tylko wycofać się ze spokojem. Przynajmniej tak mnie uczyli na kursach survivalu
Ha... do wilczej jamy z maltańczykiem? Z wilczarzem sie idzie.
Z plusów:
-są jednak Bieszczady jeśli nie dzikie to przynajmniej zdziczałe -- mnóstwo ludzi takich szuka
-podoba mi sie koncepcja nieopieszałych włascicieli - liczę , że obsługa jest również szybka.
Trzeba będzie zajrzeć do tej wilczej jamy, już choćby po to, żeby się przekonać czy rzeczywiście jest tam taki swojski klimat.
Ten agresywny piesek raczej nie był wielkości dorosłego kaukaza, bo pieska by nie odratowano o dziecku nie wspomnę.
- właśnie...
- dlaczego na pierwszym planie nie jest pogryzione dziecko?
- może dlatego, że strach pomyśleć, nie było to własne dziecko?
(niezbyt serio rozważania z serii: wszystko co napisane...może być użyte przeciwko piszącemu...)
Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)
Zakładki