Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 27

Wątek: Spacerkiem po Bieszczadach

  1. #1
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Spacerkiem po Bieszczadach

    W ostatni, jakże piękny łikend, na zielonych łąkach
    zielono11.jpg
    czy w soczyście zielonym lesie
    zielono4.jpg zielono5.jpg
    wśród górskich zboczy usianych skałami
    zielono6.jpg zielono10.jpg zielono9.jpg
    można było napotkać wielu spacerowiczów.

    Po łąkach spacerowały ptaki
    zielono1.jpg
    i ssaki
    zielono2.jpg
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  2. #2
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Spacerkiem po Bieszczadach

    Jarami nad potokami przechadzały się jaszczury ogniste
    zielono3.jpg
    leśnymi duktami ursusy
    zielono7.jpg
    i motyle
    zielono8.jpg
    Te z myszołowów, którym się nie chciało chodzić ani latać, siedziały na słupach
    zielono15.jpg
    lub stroszyły piórka
    zielono12.jpg zielono13.jpg

    Mimo natłoku tych spacerowiczów bardzo przyjemnie mi się wędrowało
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  3. #3
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2014
    Postów
    237

    Domyślnie Odp: Spacerkiem po Bieszczadach

    Jakiż uroczy ognisty zwierzaczek. Chyba mój ulubiony płaz ogoniasty

  4. #4
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Spacerkiem po Bieszczadach

    Cytat Zamieszczone przez Verid Zobacz posta
    Jakiż uroczy ognisty zwierzaczek. Chyba mój ulubiony płaz ogoniasty
    Te jaszczury ogniste sprawiają wrażenie jakby były zrobione z tej materii co żelowe miśki:)

    Mam zagadkę dla Forumowiczów: skąd i dokąd spacerowałem, zakładając, że wystartowałem niemalże przy pierwszej skałce z pierwszego postu (tak mniej więcej godzinę wcześniej) a zakończyłem wycieczkę niemalże koło skałki trzeciej (tak z godzinkę jeszcze dalej). Start i meta były w tej samej wiosce.
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  5. #5
    Bieszczadnik
    Na forum od
    03.2012
    Postów
    112

    Domyślnie Odp: Spacerkiem po Bieszczadach

    Wspaniale zdjęcia.Gratuluję

  6. #6
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Spacerkiem po Bieszczadach

    Cytat Zamieszczone przez prizes Zobacz posta
    Wspaniale zdjęcia.Gratuluję
    Dzięki :)

    Wracając do zagadki to liczyłem trochę na Zbyszka a tu nulki
    Nieutulony w piersi żal, że kiedyś się cokolwiek forumowiczom chciało (to nie do Zbyszka tylko ogólnie do ogółu).
    Jako odpowiedź pokażę dwa zdjęcia, na których ssaki nie spacerują a pływają i trzecie z charakterystyczną wyspą:
    spacer1.jpg spacer2.jpg spacer3.jpg
    Na jedynie słusznej mapie (Ruthenus) są obie zaznaczone a że innych nie ma w okolicy więc start i meta to jest właśnie to a właściwie T.O.
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  7. #7
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,243

    Domyślnie Odp: Spacerkiem po Bieszczadach

    Wyspa niewątpliwie Skalista, mam nawet delikatne podejrzenie, że kiedyś te skałki z Tobą oglądałem. Teleśnica?
    Czterech panów B.

  8. #8
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Spacerkiem po Bieszczadach

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    Wyspa niewątpliwie Skalista, mam nawet delikatne podejrzenie, że kiedyś te skałki z Tobą oglądałem. Teleśnica?
    Oszwarowa na dodatek :)
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  9. #9
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Spacerkiem po Bieszczadach

    Tydzień temu spacerowaliśmy z Kuną w bardziej popularnych miejscach
    spacer9.jpg spacer4.jpg spacer5.jpg
    bądź mniej popularnych
    spacer10.jpg spacer6.jpg spacer7.jpg
    ale ze względu na bliskość granicy patrolowanych co dwie godziny przez SG jakiś takim łunochodem co trochę hałasu robił, więc jakiegoś konkretnego zwierza (oprócz Kuny oczywiście ) nie udało się ustrzelić. Choć nie do końca jest to prawdą, gdyż zdybałem jednego fauna na florze
    spacer8.jpg
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  10. #10
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Spacerkiem po Bieszczadach

    W ostatnią niedzielę ponownie łyknąłem dziczy i zapadłem we wszechogarniającą zieloność
    spacer14.jpg spacer15.jpg
    w poszukiwaniu jednej z wielu nieistniejących bieszczadzkich wsi, o tyle ciekawej, że składała się niegdyś z siedmiu części i trzech przysiółków, a pomiędzy jej częścią najniższą a najwyższą deniwelacja wynosiła 200 metrów. Nim jednak dotarłem w wypatrzoną na mapie drugą część wsi (postanowiłem spenetrować części od drugiej do siódmej, pierwszą odpuszczając z przyczyn obiektywnych) musiałem chwilę poczekać, do czasu, aż z obranej przeze mnie drogi usunie pasące się stadko
    spacer11.jpg spacer12.jpg spacer13.jpg
    Zbytnio im się nie śpieszyło i lazły z nogi na nogę non stop podgryzając świeżą zieleninkę. Ja również nie miałem napiętego harmonogramu dnia więc nie chcąc ich płoszyć czekałem kilkanaście minut aż same oddaliły się w leśne ostępy. Radosny po tym spotkaniu nastrój lekko zakłóciły mi mijane kolejne oddziały leśne, na terenie których prowadzona jest ścinka drzew. W lewo zakaz, w prawo zakaz, do przodu zakaz – jakaś masakra. Umówmy się, że żadnego nie złamałem i w końcu opadającym w dół grzbietem dotarłem do miejsc na razie nie skażonych siekierezadą. A nie skażonych tylko dlatego, że opanowanych nie przez buki czy jodły a przez pieroński KRZAL, sukcesję i inne plagi przy których dżungla wietnamska to pikuś! O raju, com się tam nagimnastykował, to do przodu, to w bok jeden, to w drugi, to z powrotem pod górę, to czołganie, to skakanie, marsz w przykucu, pełzanie na czworaka aż w końcu jak mnie jakiś podstępny badyl róży przerysował po ryju gdy próbowałem przedrzeć się przez obrośniętą tym drutem kolczastym tarninę, po kolana w pokrzywach, to z bezsilności opuściłem ręce i zaskowyczałem: ale się wp…wpakowałem! Normalnie gąszcz nieprzebyty, istna jaruga! Niedzielny, kuźwa spacer!
    Ostatnio edytowane przez sir Bazyl ; 28-05-2019 o 18:46
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Spacerkiem do źródeł Tanwi
    Przez don Enrico w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 24-02-2016, 00:10

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •