Wczoraj, krótko przed północą, wróciliśmy szczęśliwie do domów. Krótkie dwie doby w górach były - jak zwykle - wyjątkowe. Relacja w wolnej chwili powstanie, na razie jedno zdjęcie. Ku pokrzepieniu serc
Wczoraj, krótko przed północą, wróciliśmy szczęśliwie do domów. Krótkie dwie doby w górach były - jak zwykle - wyjątkowe. Relacja w wolnej chwili powstanie, na razie jedno zdjęcie. Ku pokrzepieniu serc
Czterech panów B.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki