Zgodnie z zapowiedzią, dotarliśmy na ową Ostrą, Holicę stamtąd obejrzeliśmy i jak najprędzej chcemy o tym donieść.
Właśnie wróciliśmy. Jako, że trzeba się rozpakować, umyć i co nieco uprać, relacja będzie się rozwijać jutro.
Zgodnie z zapowiedzią, dotarliśmy na ową Ostrą, Holicę stamtąd obejrzeliśmy i jak najprędzej chcemy o tym donieść.
Właśnie wróciliśmy. Jako, że trzeba się rozpakować, umyć i co nieco uprać, relacja będzie się rozwijać jutro.
W oczekiwaniu na zdjęcia od uczestników – informacje nagłówkowe.
- Termin: 23 – 26 sierpnia 2019 r.
- Skład ekipy: pięciu piechurów z Jarosławia
- Trasa: Szczerbowiec, Paszkowice, Ostra Góra (biwak 1), Menczył, Przełęcz Niska, Tichyj, Hrebin, Husnyj, Drohobycki Kamień (biwak 2), Starostyna, Wielki Wierch, Pikuj (biwak 3), Szczerbowiec
- Długość trasy: 57 km, suma podejść 3015 m
- Dojazd: samochodem przez Krościenko, czas przekraczania granicy: wyjazd - 25 minut / powrót - 1,5 godz.
Poniżej ślad wędrówki na dwóch mapkach.
Startujemy o 7:00 ze Szczerbowca.
Przed nami pierwsza góra na trasie, Ostra Góra.
Po prawej ostatnia góra na trasie, Pikuj.
Przez niewielkie wzgórze przechodzimy na skróty do Paszkowic, ...
... gdzie w sklepie Zatiszok czeka niedźwiedź z piwem.
Pierwszy postój na polanie Polaniszcze. Jest tu zadaszenie z ławkami, źródło i drewniany budynek.
Solidne, obite blachą drzwi z patentowym zamkiem nie pozwalają wejść do środka. Spojrzenie przez szybę pozwala ocenić zastosowanie chatki. Może klucz leży pod wycieraczką?
Ostra Góra nie poddaje się szybko. Trzeba zrobić kolejny odpoczynek.
Jeden z dwóch wierzchołków. Według mapy jest o jeden metr niższy (1404 m n.p.m.). Na szczycie, pod krzyżem siedzi młody jagodziarz.
Z przyjemnością poczytam i obejrzę zdjęcia z tej wędrówki wszak przez bardzo miły przypadek stałem się świadkiem jej prawie końca.(jakkolwiek to zabrzmiało) Znaczy się jej podsumowaniem na Pikuju. Miło było poznać tą wspaniałą ekipę :)
Wyjechaliśmy przed drugą nad ranem.
Zabrzmiało to nieco tragicznie ale realnie nie było tak źle;-)
Ucieszyliśmy się z tego spotkania. Szczególnie nasz nadworny fotograf, Piotrek, że spotkał "swojego" w górach. Bo PaweleS to człowiek, który nosi w góry kilka kilogramów sprzetu fotograficznego, z potężnym statywem na czele Mam nadzieję, że zobaczymy Twoje zdjęcia!
Coś tam nosiłem pod tą górę, coś tam wyszło tylko u mnie dłużej pranie i rozpakowanie trwa :)
Poza tym jam jest rawista (+jpgowiec) więc troszkę dłużej to trwa. Na razie tylko dwa zdjęcia tyle ,że nie chce tu Twojego postu zaśmiecać. Może wstawię do działa "A może jakieś aktualne fotki". Próbuję.
Wrócimy do tematu, gdy dojdziemy pod Pikuja a na razie idziemy dalej;-)
Tu już na wyższym wierzchołku Ostrej.
Schodzimy na przełęcz pod Menczyłem
Tutaj będzie biwak - trzeba wszystko ustawić i nadmuchać.
Potem można upiec coś na kolację.
Wieczorem idziemy obejrzeć zachód słońca z Menczyła (Munczela).
Widok na pasmo Pikuja spod Ostrej. Poprawki i uzupełnienia mile widziane
Mógłbyś wrzucić tę panoramę ciut większą? Tak z 1900px w poziomie dałoby możliwość aby się szczytom przyglądnąć. A i więcej by nie zaszkodziło
Czterech panów B.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki