W sobotę ruszyliśmy z kumplem z Jaworzca do Wetliny przez orłowicza Do linii lasu było ok ale na połoninie już masakra Śnieg sypki miejscami po pas Po godzinie nierównej walki zrezygnowaliśmy. Jednak trzeba wiedzieć kiedy odpuścić
W sobotę ruszyliśmy z kumplem z Jaworzca do Wetliny przez orłowicza Do linii lasu było ok ale na połoninie już masakra Śnieg sypki miejscami po pas Po godzinie nierównej walki zrezygnowaliśmy. Jednak trzeba wiedzieć kiedy odpuścić
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki