We wrześniu udało się nam odwiedzić rumuńskie Marmarosze. Wiosną przeszliśmy część ukraińską od Dilovego do Stoha i Pop Ivana Czarnohorskiego. Wrześniowy wyjazd był niejako uzupełnieniem majowego. Dzięki temu udało się nam poznać oględnie całe to potężne pasmo bez pasma Toroiagi. Pogoda dopisała także zapraszam do relacji. Nie będę tutaj kopiował tekstu, a jedynie wkleję kilka zdjęć do zachęty, gdyż cała relacja na moim blogu.
Część 1 - dojazd do Viseu de Sus
IMG_20190909_081849.jpg
Cześć 2 - Dojazd Mocanitą do stacji Bardau, przejście pod Pietrosula Bardaului
SAM_4397_.jpg SAM_4461_.jpg IMG_2316.JPG
Cześć 3 - Pietrosul Bardaului - Łuhy
SAM_4504_.jpg Załącznik 46450 SAM_4585_.jpg
Część 4 - Łuhy - jeziorko Vinderell
SAM_4635_.jpg SAM_4665_.jpg
Zakładki