Cytat Zamieszczone przez sir Bazyl Zobacz posta
Jako, że nie mam takiej krzepy jak Wojtek, który po Tarnicy i Bukowym wkosił jeszcze na deser Magurę, dla mnie ten deser z przyległościami stanowił całodzienną wędrówkę :)
Jak się wstanie wcześnie, a nie śpi do szóstej albo dłużej, to się spokojnie ćwierć Bieszczadów obejdzie do wieczora;-) Poza tym, gdy się nie weźmie namiotu, garnków i innych luksusów, a chce komfortowo zanocować, to trzeba na noc gdzieś dojść.

Cytat Zamieszczone przez sir Bazyl Zobacz posta
... choć teraz zaczynam się obawiać przeludnienia i tłoku , gdyż w jeden rok pojawił się Bazyl, w drugi Wojtek a w inne lata nie wiadomo kto jeszcze?
Jakby się w przyszłym roku ktoś trzeci tam pojawił, to chyba się jeszcze zmieścimy?