Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 40

Wątek: Świdowca płajami z inwalidami

  1. #11
    Botak Roku 2018

    Na forum od
    01.2009
    Postów
    547

    Domyślnie Odp: Świdowca płajami z inwalidami

    Jeszcze rzut oka ze szczytu Bliźnicy na wrak jeepa.
    Podobno jakiś "mądry i inteligentny" Pan z Kijowa chciał pokazać synowi,
    że wyjedzie swoją super maszyną na Bliźnicę od strony jeziorek.
    No i jak widać na poniższej fotce nie udało się ...

    DSC07592.jpg


    Dalej lecimy sobie płajem do Małej Bliźnicy i trawersujemy ją

    DSC07646.jpg DSC07656.jpg DSC07672.jpg

    DSC07676.jpg DSC07680.jpg


    Jak już gdzieś wcześniej wspomniałem nasza grupa rekonwalescentów była międzynarodowa.
    Nasz zagraniczny (a wlaściwie to miejscowy) kolega zapomniał namiotu, więc postanowiliśmy że solidarnie prześpimy się razem we trzech
    w stai, zwłaszcza że zostaliśmy zapewnieni przez naszego zagranicznego kolegę że zaraz pojawi się luksusowa paterska staja prawie jak sanatorium.

    Zeszliśmy na przełączkę

    DSC07698.jpg

    I naszym oczom ukazało się to ....
    DSC07700.jpg
    Znaczy się że nasze sanatorium chyba zbankrutowało.


    A tu noc, zimno, cimno itd....
    No i tak ze dwie godzinki "na latarkach" i bez latarki dajemy dalej płajem
    w poszukiwaniu śladów baranów, krów i owiec ....

    W końcu jest - nasze nowe luksusowe sanatorium w którym zaczynamy serię
    wieczornych stacjonarnych zajęć rehabilitacyjnych.

    DSC07721.jpg


    Wycieńczeni serią wymagających ćwiczeń idziemy spaty.......

    DSC07726.jpg
    Ostatnio edytowane przez jojo ; 02-11-2019 o 17:56

  2. #12
    Bieszczadnik Awatar komisaRz von Ryba
    Na forum od
    05.2008
    Rodem z
    dziki wschód
    Postów
    1,164

    Domyślnie Odp: Świdowca płajami z inwalidami

    no pięknie, czekam jak się dalej turnus potoczył

  3. #13
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Świdowca płajami z inwalidami

    Cytat Zamieszczone przez komisaRz von Ryba Zobacz posta
    no pięknie, czekam jak się dalej turnus potoczył
    Jak to . nie wiesz jak ?
    Dzwoni mi telefon w kieszeni i kolega Jojo pyta czy to połączenie z Ukrainy jest bezpłatne dla mnie ?
    i gdzie oni w ogóle są , bo gdzieś wyszli na Świdowiec , ale gdzie to jest ?
    Tu tylko pomodliłem się o ich szczęśliwy powrót w doliny
    Czy udało się ? ..... poczekamy, zobaczymy ?

  4. #14
    Botak Roku 2018

    Na forum od
    01.2009
    Postów
    547

    Domyślnie Odp: Świdowca płajami z inwalidami

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Dzwoni mi telefon w kieszeni i kolega Jojo pyta czy to połączenie z Ukrainy jest bezpłatne dla mnie ?
    i gdzie oni w ogóle są , bo gdzieś wyszli na Świdowiec , ale gdzie to jest ?
    To myśmy gdzieś dzwonili z sanatorium w trakcie ćwiczeń? I do Ojczyzny ? I do Don Enrico ?
    Z tego sanatorium był w ogóle jakiś zasięg ?
    Don Enrico opowiedz nam coś więcej

  5. #15
    Botak Roku 2018

    Na forum od
    01.2009
    Postów
    547

    Domyślnie Odp: Świdowca płajami z inwalidami

    O świcie ... (tak koło 11 czasu ukraińskiego)

    DSC07740.jpg DSC07745.jpg

    Nasze sanatorium było dość duże

    DSC07775.jpg DSC07750.jpg

    A my dostaliśmy do dyspozycji excluzywne lokum przeznaczone wyłącznie dla ViP-ów

    DSC07731.jpg

  6. #16

    Domyślnie Odp: Świdowca płajami z inwalidami

    Do mnie też jojo dzwonił śpiewając piłkarskie przyśpiewki. Gdzie zatem inwalidzi byli, co jedli, co pili, co kurzyli, co wąchali, czym się smarowali? Może się dalej okaże.

  7. #17
    Botak Roku 2018

    Na forum od
    01.2009
    Postów
    547

    Red face Odp: Świdowca płajami z inwalidami

    Cytat Zamieszczone przez mec Zobacz posta
    Do mnie też jojo dzwonił śpiewając piłkarskie przyśpiewki. Gdzie zatem inwalidzi byli, co jedli, co pili, co kurzyli, co wąchali, czym się smarowali? Może się dalej okaże.
    No właśnie ... wszystko wypili i rano troszkę suszili .....

    A nasze sanatorium padło też ofiarą Globalnego Ocieplenia
    i kuracjusze musieli zabrać kubeczki i zasuwać kilkaset metrów
    do wyschniętego (jak większość tej jesieni w Karpatach) wodopoju

    DSC07752.jpg

    do wodopoju z widokami na Małą Bliźnicę
    Wielka Bliźnica jeszcze w chmurach.
    DSC07755.jpg


    woda o poranku !!!!!! woda !!!!!!

    DSC07763.jpg


    potem kuracjusze pyszne zupki zdrowotne z chińskiej kuchni sobie ugotowali
    i kanapki z miejscowym chlebkiem posmarowali czymś tam ....

    DSC07767.jpg
    Ostatnio edytowane przez jojo ; 03-11-2019 o 23:18

  8. #18
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Świdowca płajami z inwalidami

    Typowy turnus kuracjuszy
    .... trzeci dzień opowieści mija , a GÓRA mówi - ja wciąż niczyja ..

  9. #19
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Świdowca płajami z inwalidami

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Typowy turnus kuracjuszy ...
    Zyjemy w wolnym kraju a ten sąsiedni, do którego pojechali kuracjusze, też jest w pewnych obszarach wolny. No to co się czepiasz
    Jojo słynie z wypraw, które polegają na długich i złożonych dojazdach oraz na nietuzinkowym przebiegu wędrówek pieszych.

    Ja się tylko dziwię, że jeden z uczestników aż sobie nogę pochlastał piłą łańcuchową, by zostać zakwalifikowanym.

    Przy okazji: łańcuchowa piła motorowa jest chyba bardziej bezpieczna od elektrycznej, bo głośno huczy, przez co wzbudza respekt i wymusza ostrożność.

  10. #20
    Bieszczadnik Awatar komisaRz von Ryba
    Na forum od
    05.2008
    Rodem z
    dziki wschód
    Postów
    1,164

    Domyślnie Odp: Świdowca płajami z inwalidami

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    ...Dzwoni mi telefon w kieszeni i kolega Jojo pyta czy to połączenie z Ukrainy jest bezpłatne dla mnie ?
    i gdzie oni w ogóle są , bo gdzieś wyszli na Świdowiec , ale gdzie to jest ?
    Tu tylko pomodliłem się o ich szczęśliwy powrót w doliny....
    Cytat Zamieszczone przez mec Zobacz posta
    Do mnie też jojo dzwonił śpiewając piłkarskie przyśpiewki. Gdzie zatem inwalidzi byli, co jedli, co pili, co kurzyli, co wąchali, czym się smarowali? Może się dalej okaże.
    znaczy ja też odebrałem telefon z nieznanego numeru, dzwoniący nie brali pod uwagę różnicy czasu i pod koniec pytali czy płacę za rozmowę
    legenda mówi że po pijaku dzwoni się do swoich byłych może dzwonili w czasie zabiegów?
    czekam jakie dalsze przygody na turnusie
    no i czy się kuracjuszom polepszyło?
    Ostatnio edytowane przez komisaRz von Ryba ; 04-11-2019 o 23:40

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Płajami Świdowca przez 3 Menczyły
    Przez Wojtek Pysz w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 50
    Ostatni post / autor: 03-12-2019, 20:18
  2. Nowa mapa Czarnohory i Świdowca
    Przez przemek p w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 18-07-2012, 13:08
  3. nocleg w Kwasach (w stronę Świdowca)
    Przez dziabka1 w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 29-07-2009, 22:39

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •