Wyjaśnienie tytułu.
Po płajach Świdowca niedawno na tym forum "jeździl" dwaj nasi koledzy na motorze i z pewnością nas trochę zmotywowali żeby po płajach Świdowca się poturlać na piechotę. I tu podziękowania dla Wojtka i Bartka (to nie jest plagiat -inne płaje !!!! )
Dlaczego z inwalidami.
Bo:
I. jeden z kolegów z wycieczki - mądry i inteligenty- w 2018 roku schodził z Pliszki na bosaka z 30 kilogramowym plecakiem na grzbiecie
i się potknął i pozrywał sobie wszystkie wiązadła w lewej nodze.
O właśnie tej lewej nodze:
DSC01732.jpg
jak ktoś ma ochotę poczytać - to pełna relacja z tej wycieczki na forum pod linkiem: http://forum.bieszczady.info.pl/show...okach-Pliszki-!
II. Drugi z kolegów z wycieczki - mądry i inteligentny- w 2018 roku sprawdził jak łańcuch elektrycznej piły łańcuchowej zachowuje się przy kontakcie z łydką lewej nogi.
O mniej więcej tak się zachowuje:
20190102_185029.jpg
III Trzeci z kolegów z wycieczki - mądry i inteligenty - w 2018 roku z pełnym zaangażowaniem ciągnął i podnosił 400 kilogramową drewnianą krypę po kamulach rzeki Stryj i "zapoznał się" z przepukliiną.
O po takich kamulach ciągnął i podnosił taką drewnianą "łódeczkę":
IMG_6741 (2).jpg
I tak wszyscy w 2018 roku zostaliśmy inwalidami.
I po długiej nieobecności na Wschodnim Łuku Karpat postanowiliśmy pojechać w gronie inwalidów na "rehabilitację"
Zakładki