Pokaż wyniki od 1 do 10 z 38

Wątek: Jesienny BN lub czy zobaczymy Tatry.

Mieszany widok

  1. #1
    Bieszczadnik
    Na forum od
    10.2009
    Postów
    753

    Domyślnie Odp: Jesienny BN lub czy zobaczymy Tatry.

    Ten szkic był na 5 arkuszach, obejmował całą Radocynę. Część załączona nie uwzględnia tego cokołu ze zdjęcia, ja go znalazłem korzystając z map na geoportalu. Gdzie jest oznaczona baza - nie dowiedziałem się. Przy tworzeniu szkicu baza powinna być przyjęta w jakimś punkcie stabilnym, łatwym do odnalezienia w przyszłości - tu chyba tak nie było. Dla mnie do poszukiwań wystarczające było określenie mniej więcej punktu przecięcia azymutów. Przy uwzględnieniu, że tego typu obiekty były umieszczane zawsze w miejscu "reprezentacyjnym", widocznym z daleka więc nie miałem potrzeby szukania bazy i mierzenia azymutów. Więc tylko taka ciekawostka, która była iskrą, by zapalić chęć do ruszenia w teren.
    Przy okazji - właśnie dzięki Twojej relacji mam plan, by przeciągnąć kolegę (którego - jeśli będziesz na XV spotkaniu MBN to możesz go poznać) po dolinie Regetowa, odwiedzić mogiłę na Jaworzynce i cmentarz pod Wysotą z zamontowanym nowym krzyżem.
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  2. #2
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2008
    Postów
    409

    Domyślnie Odp: Jesienny BN lub czy zobaczymy Tatry.

    Cytat Zamieszczone przez Dlugi Zobacz posta
    Przy okazji - właśnie dzięki Twojej relacji mam plan, by przeciągnąć kolegę (którego - jeśli będziesz na XV spotkaniu MBN to możesz go poznać) po dolinie Regetowa, odwiedzić mogiłę na Jaworzynce i cmentarz pod Wysotą z zamontowanym nowym krzyżem.
    Ciesze się , że przynajmniej w tak skromny sposób udało mi się choć trochę zrewanżować za czerpanie pełnymi garściami z Twoich fotorelacji .
    Spotkanie MBN na razie pod dużym znakiem zapytania niestety. Za godzine wyjeżdżam na kilka dni do plemienia Komańczów na takie nieformalne spotkanie miłośników a najgorzej , że w terminie spotkania w Hucie są imieniny szanownej małżonki . Boje się naruszyć mir w podstawowej komórce społecznej.

  3. #3
    Botak Roku 2018

    Na forum od
    01.2009
    Postów
    584

    Domyślnie Odp: Jesienny BN lub czy zobaczymy Tatry.

    Dzięki wielkie za relację i fajne foty, znowu mnie ciągnie w BN.

  4. #4
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2008
    Postów
    409

    Domyślnie Odp: Jesienny BN lub czy zobaczymy Tatry.

    Cytat Zamieszczone przez jojo Zobacz posta
    Dzięki wielkie za relację i fajne foty, znowu mnie ciągnie w BN.
    Jojo dziekuję za dobre słowo ale to jeszcze nie koniec.
    Koniec października kusi taaaką pogodą , że jedziemy z kolega do Jaślisk. Wyjscie ze względu na dojazd przez Rzeszów nieco późniejsze. Idziemy na Kamień , jeziorko w kamieniołomie ma znacznie mniej wody niż zazwyczaj. Ze szczytu widok na min .Tokarnię.
    BN 09. 10.2019-2 001.jpg

    Mieliśmy zejść do Czertiznego dla odmiany od wschodu , znalazłem nawet jakieś rozsądnie wygladające drogi gdy nagle na granicy okazało się , że Słowacy wytyczyli szlak. Plan wstepny upada idziemy szlakiem i ...przegapiamy jego odejście z granicy. Trudno zejdziemy inaczej po drodze sporo pamiątek "po Niemcu"
    BN 09. 10.2019-2 003.jpg

    Od źródliska leśnymi duktami do wsi.
    BN 09. 10.2019-2 006.jpgBN 09. 10.2019-2 007.jpg

    Zasiadamy pod barem i spożywamy lane z wysoką pianą. W dawnej strażnicy żandarmerii remont , a w barze rysunek przedstawiajacy miejscową vzburę (można o niej poczytać na stosownej tablicy u zandarmów)
    BN 09. 10.2019-2 013.jpgBN 09. 10.2019-2 014.jpgBN 09. 10.2019-2 015.jpg

    Cerkiew i nieliczne drewniana budowle.
    BN 09. 10.2019-2 017.jpgBN 09. 10.2019-2 016.jpg

    Gmina Jaśliska wita teraz tak.
    BN 09. 10.2019-2 019.jpg
    Nocleg w Zascianku niestety tylko jedna noc gdyż na kolejną przyjeżdża jakiś kurs przewodnicki. Wieczorny wypiek chleba to ciągle jeden z ważkich argumentów za noclegiem tutaj.

  5. #5
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,282

    Domyślnie Odp: Jesienny BN lub czy zobaczymy Tatry.

    Cytat Zamieszczone przez kulczyk1 Zobacz posta
    Wieczorny wypiek chleba to ciągle jeden z ważkich argumentów za noclegiem tutaj.
    O tak, zdecydowanie!
    Czterech panów B.

  6. #6
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2008
    Postów
    409

    Domyślnie Odp: Jesienny BN lub czy zobaczymy Tatry.

    Ranek nastepnego dnia mglisty ale dosłownie z każdym metrem npm jest lepiej.
    BN 09. 10.2019-2 030.jpgBN 09. 10.2019-2 044.jpg

    Idziemy przez Ruską Górę i Polany na Polańską.
    BN 09. 10.2019-2 062.jpgBN 09. 10.2019-2 072.jpgBN 09. 10.2019-2 075.jpg

    Zaraz za sosną z drugiego zdjecia czuć intensywny zapach dziczyzny - możliwe , że napis o niedźwiedziach umieszczono nie bez kozery. Zwierz się nie ukazał za to na szczycie spotykamy turyste też rzadka rzecz. Niestety Tatr nie widać długi okres dobrej pogody zanieczyścił horyzont.
    Dwa lata temu chcieliśmy przejść dużą grupą na Banię i niespecjalnie się nam udało. Dzisiaj idziemy bardziej stokami Jawornika i trafiamy w punkt na obelisk papieski.
    Na szczycie niespodzianka.
    BN 09. 10.2019-2 080.jpgBN 09. 10.2019-2 082.jpg

    Gmina Jaśliska wyznakowała spacerówkę na Banię. Widokowe pagóry bez szlaku w BN (nie biorę pod uwagę polanek i przecinek leśnych)można już policzyć na palcach jednej reki. Jakoś tak po prostu żal.
    Jeszcze węgierski trakt.
    BN 09. 10.2019-2 086.jpgBN 09. 10.2019-2 085.jpg
    Na zakończenie wyjazdu rymanowscy Inkowie.
    BN 09. 10.2019-2 088.jpg
    Ostatnio edytowane przez kulczyk1 ; 12-11-2019 o 22:09 Powód: literówek wiecej niż zwykle.:)

  7. #7
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2008
    Postów
    409

    Domyślnie Odp: Jesienny BN lub czy zobaczymy Tatry.

    To już ostatni post z jesiennego BN w tym roku (chyba).
    Spotkanie w Komańczy dużej a nawet jak na Niski bardzo dużej grupy (21 osób)
    W piątek wieczorem intensywna integracja w sobotę wyjście grupowe.
    Na Wahalowskim jeszcze kiepsko.
    BN 11.2019 007.jpg

    W Jaworniku lepiej.
    BN 11.2019 012.jpgBN 11.2019 008.jpg

    A dalej to już full-wypas z bieszczadzkimi widokami w tle.
    BN 11.2019 024.jpgBN 11.2019 027.jpgBN 11.2019 018.jpgBN 11.2019 020.jpgBN 11.2019 023.jpg
    Do Komańczy wracamy szynobusem i ...dalej się integrujemy. Nawiedza nas Gość - szkoda , że na krótko. W niedziele pogoda klękła - twardziele i twardzielki poszli na granicę. Mięczaki i dziady (z piszącym te słowa włącznie) śpią , jedzą i piją ( w dowolnej kolejności). Wieczorem to samo co w poprzednie dni a w poniedziałek powroty.

  8. #8
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,182

    Domyślnie Odp: Jesienny BN lub czy zobaczymy Tatry.

    Cytat Zamieszczone przez kulczyk1 Zobacz posta
    ...Dwa lata temu chcieliśmy przejść dużą grupą na Banię i niespecjalnie się nam udało...
    Ja tak kiedyś miałem z Polańską atakując z Wisłoczka. Tak się zamotałem w jarach i stokach, że jakimś cudem ją ominąłem i wylazłem na Polany Surowiczne :). Było to na początku lat dziewięćdziesiątych i to były moje pierwsze kroki stawiane poza szlakami (a miałem tylko mapę PPWIK, która delikatnie mówiąc średnio odwzorowywała rzeźbę terenu :)). Strasznie polubiłem takie łażenie i największą radość sprawia mi właśnie szwendanie się poza szlakami i też jak widzę takie cosie :
    Cytat Zamieszczone przez kulczyk1 Zobacz posta
    Na szczycie niespodzianka.
    BN 09. 10.2019-2 080.jpgBN 09. 10.2019-2 082.jpg

    Gmina Jaśliska wyznakowała spacerówkę na Banię. Widokowe pagóry bez szlaku w BN (nie biorę pod uwagę polanek i przecinek leśnych)można już policzyć na palcach jednej reki. Jakoś tak po prostu żal.
    to mi żal. I nie tylko na widokowych szczytach ale i tych zalesionych jak wspomniany w Twojej relacji Piotruś. Byłem tam też w czasach prehistorycznych, gdzieś 92 albo 93 rok i żadnych ścieżek, żadnych maziajów na drzewach, po prostu piękny, "dziki" szczyt.
    Dzięki za relację. Przez Ciebie będę musiał się wybrać do kilku miejsc :)
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Jesienny spacer z psem
    Przez don Enrico w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 30-10-2016, 19:10
  2. Teatr jesienny.
    Przez WUKA w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 11-11-2010, 09:36
  3. Jesienny wypad
    Przez parzunho w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 27-10-2004, 10:15
  4. Pod namiot czy do schroniska lub kwatery?
    Przez SYSIO w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 01-09-2004, 12:01

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •