Po zdobyciu Spałenej Hory, załoga udaje się na grzbiet, w tutejszej okolicy główny i posuwa się na południe.
Od czasu do czasu przystaje, żeby ustalić, co widać.
A widać prawdopodobnie górę Kamień - na ostatnim planie.
Wszędzie zalegają stare bele siana. Jak kosić, to wszyscy a jak zwieźć, to nie ma komu.
Trzeci wybitny szczyt na dzisiejszej trasie - Wachalowski (Wahalowski?) Wierch. Betonowy trójnożny triangul, słupek - szlakowskaz i 3-osobowa ławeczka.
![]()
Zakładki