Jak pewnie zauważyłeś, lubię rozpoznawać, co wkoło widać. A także, że mi to za bardzo nie wychodzi. Ale wcale się tym nie zrażam i dalej będę rozpoznawał
Napisałem o Kamieniu, bo na poprzednim zdjęciu, gdzie ekipa stała na trawiastej drodze, rzeczywiście odwróceni są twarzą na zachód i tam powinien być Kamień. Czyli - podpis był dobry, tylko złe zdjęcie do podpisu dobrałem. Niestety, nie mam Kamienia (pewnie dlatego, że było pod słońce). Mam za to drugą Suliłę. Lub bardzo podobna do niej górę.
Zakładki