Pewnie nie patrzyłem dokładnie ale chyba nikt nie pisał o tych okolicach.
W Tatry sie jeździ i bywa ale okolice tych gór są jakby mniej znane.
Ja także nie odbiegałem od ogółu Podhale i Spisz to generalnie było fajne miejsce na narty i tyle.
Jednak przy okazji pobytu w Tatrach postanowiłem spróbować połazic w okolicy.
Widok z Czarnej Góry wieczorkiem.
Rano wczesny start , kawałek asfaltem potem znów asfalt wreszcie droga bardziej przyjazna dla piechura.
Budownictwo tradycyjne trochę inne - te współczesne takie same jak za Białką.
Kapliczka na Sarnowskiej Grapie
Tu przysiółek Piłatówka.
I droga do Łapszanki.
Pawlikowski Wierch ma moc swego czasu były plany budowy tu schroniska /bacówki , może dobrze ,że skończyło sie na planach.
Zakładki