Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: a tam zimy w soplach granie

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar Aleksandra
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Warszawa
    Postów
    948

    Domyślnie a tam zimy w soplach granie

    Relacja tematyczna:
    1. Zakochałam się!!!
    Czy można zakochać się ponownie w Bieszczadach…? chyba tak. Przynajmniej mnie ogarnęło uczucie nowe, silne i porywające. A wszystko za sprawą zimy. Wcześniej byłam tylko raz w czasie sezonu zimowego i to raczej był wypad po przygodę. Tym razem wszystko wyglądało inaczej. Bieszczady zimą są inne, jakby cichsze i dostojniejsze. Zachwyciłam się.
    Do tego łaskawsze dla mnie, jakoś tak dobrze mi się chodziło… - kończę ten wątek, bo zacznę bredzić.
    2. Tarnica
    Odkryłam jej sekret, czyli kiedy powinno się ją odwiedzać, aby mogła ukazać całą swą piękność. Ciekawa jestem czy pamiętacie jeszcze, że to całkiem urokliwe miejsce na ziemi. Naprawdę może być zupełnie puste i nierozdeptane!!! Po dziewiątej ruszyłyśmy drogą, na której nikt nie zostawił śladu od początku obecnego roku. I tak szłyśmy większością trasy, śnieg powoli i sennie sypał, nigdzie mu się nie spieszyło. A na górze… Szeroki Wierch zawieszony między mgłami a lekko uniesionymi chmurami… cisza bez jednego podmuch wiatru… biała pierzyna tak lekka, aż pokusa, by się na nią rzucić za silna… z drugiej strony zachwyt tak duży, ze żal ruszać nogą, by tego ładu nie uszkodzić. [uwaga na marginesie: zimą w górach ginie się z zachwytu a nie z zimna.] Mogę dodać, że jedynymi spotkanymi ludźmi były dwie osoby w Ustrzykach na dole i dwie jak zaczęłyśmy schodzić do Wołowatego.
    3. Połonina Caryńska
    Zupełnie inaczej, ludziska już wędrowali, ale jakoś tak śmiesznie… część do końca lasu, a potem szalejący wiaterek zawracał ich z drogi, inni chadzali jakoś na przełaj nie bardzo radząc sobie z odnalezieniem szlaku, grzęznąc w śniegu do połowy ud. Próbowaliście kiedyś chodzić po takich śladach? Fantastyczne uczucie, polecam wszystkim, którzy nie lubią chodzić na aerobik a chcą rozruszać wszystkie części ciała. Muszę przyznać, że sprawiło mi to dużo radości. Za to nie ma jak chodzić przy takim wietrzysku po grani w okularach, hiii – parowały i zamarzały- przy panującej mgle i kolorze podłoża białym jak mleko, nie wiele widziałam.

    to na razie tyle cd. pewnie nastąpi
    pozdrawiam Wszystkich od ich ukochanych Bieszczad, pamiętają i czekają wierne jak zawsze...

    Aleksandra
    "niech będą błogosławione wszystkie drogi proste, krzywe, dookolne…"
    http://takiewedrowanie.blogspot.com/

  2. #2
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    29

    Domyślnie Re: a tam zimy w soplach granie

    Moja dusza jęczy,coś dławi w gardle, a w sercu czuję ukłucie zazdrości.......
    Pozdrowienia


  3. #3
    Bieszczadnik Awatar Szaszka
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    znad morza
    Postów
    463

    Domyślnie Re: a tam zimy w soplach granie

    Dziękuję Ci, Aleksandro, za ten opis...! Rozbudzil tesknotę, oj rozbudzil... Ja jeszcze nigdy nie bylam zimą w Bieszczadach. Ale to sie niebawem zmieni, mam nadzieję.. :) Juz za miesiąc, jeśli nasze plany się powiodą! A gdzie jadę? Zgadnijcie sami, po co mi ta czapa...

    Pozdrawiam,

    я пиду в далекие горы на широкие полонины

  4. #4
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie Re: a tam zimy w soplach granie

    Aleksandro,
    My tu probowalismy przemycic (przemilczec?) temat zimowych Biesków za plecami opowieści o Puszczy Kampinoskiej. A Ty tak prosto z mostu o tych górach, pierzynkach puchowych i dziewiczych graniach...:) No i słusznie, dzięki wielkie za świeżą relację - to nic, że krótką, ale duch gór ożył we mnie na nowo:)
    Pozdrawiam,
    Derty
    PS: Szaszko, jeszcze małą czerwoną przyczep na czapie, a na rękach Cię tam poniosą pod górę:P A i pozostali uczestnicy się może załapią
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar Szaszka
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    znad morza
    Postów
    463

    Domyślnie Re: a tam zimy w soplach granie

    Derty, za mala czerwoną na Zachodniej Ukrainie to moge co najwyzej w zęby dostać. A i pozostali uczestnicy mogliby sie załapac. :P
    Mam cosik lepszego - tryzuba na blękinym tle. Wezmę ze sobą na pewno. :]

    я пиду в далекие горы на широкие полонины

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar Aleksandra
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Warszawa
    Postów
    948

    Domyślnie Re: a tam zimy w soplach granie

    PS. Do Połonina Caryńska: „fantastyczne uczucie” gwarantowane pod warunkiem dobrego znoszenia niskich temperatur.

    4. Wieści
    Podobno tego roczna zima z częstymi halnymi, długo utrzymującą się wysoką - jak na zimę temperaturą – grozi niezbyt skutecznym wytępieniem robactwa. Jeśli zima nie przypomni sobie o długotrwałych i tęgich mrozach, to może się okazać, że muszki w BPN zjedzą nas – turystów żywcem. Nie wiadomo jak zadziała taka pogoda na kleszcze. Z zasłyszanych rozmów wywnioskowałam, że latem można się ich spodziewać. Czas pokaże, poczekamy –zobaczymy

    Dla miłośników Tołhajów – można ich usłyszeć w Ustrzykach Górnych.

    Gdzieś w okolicach sylwestra znowu były problemy w cerkwi w Baligrodzie tak, że 31 XII „ekipa ratująca” wspomagała istniejące już zabezpieczenia. Może jednak znacie kogoś, kto chciałby, choć trochę poratować tę budowlę. Szybko znaleziono chętnych do odbudowy Chaty Socjologa, może dało się coś zrobić w tej kwestii. Za każdym razem jak tam jestem, coraz bardziej ogarnia mnie rozpacz nad stanem tej pięknej niegdyś cerkwi. Wiem, że prowadziliśmy już rozmowy na jej temat, ale….

    Aleksandra
    "niech będą błogosławione wszystkie drogi proste, krzywe, dookolne…"
    http://takiewedrowanie.blogspot.com/

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. A zimy nie ma...
    Przez bartolomeo w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 25-01-2013, 00:55
  2. W poszukiwaniu zimy
    Przez bartolomeo w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 04-01-2012, 17:27
  3. V Bieszczadzkie Czart Granie
    Przez Astra:) w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 30-10-2007, 08:22
  4. Oblicza zimy
    Przez Henek w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 01-03-2006, 21:04
  5. SZAMAŃSKIE GRANIE
    Przez Anonymous w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 24-08-2001, 12:04

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •