A ktoZamieszczone przez Derty
A kto
A kto
![]()
:)
A ktoZamieszczone przez Derty
A kto
A kto
![]()
:)
Jeśli chodzi o mnie, to:
BYLE KIEDY I BYLE GDZIE.
BYLE Z WAMI.
Pozdrawiam
Heh ciezko sie bedzie zjechac zrobmy glosowanie niech kazdy sie wypowie za datami bo miejsce raczej nie bedzie problemem ,a z drugiej strony juz mi sie w maju zapowiada jedna wycieczka wiec pasuje mi termin wczesniej zac :).Jestem za 1-3 maja
hejo
klopsik
Cos mi nie poszlo z stawieniem :) heh,coz czlowiek uczy sie na bledach krótko jestem za 1-3 maja. NIech reszta forumowiczow/biesowiczow tez zaglosuje.
hejka klopsik
Propozycji wiele i dyskusja zazarta, ale wiele osob glosno krzyczy ,a nie bylo ich na zadnym Kimbie (nie wiadomo czy brac ich glosy pod uwage bo byc moze w tym roku tez sie nie pojawia). Takie spotkanie jakie bylo w zeszlym roku same sie nie zrobilo i wiele osob bylo zaangazowanych w przygotowania i organizacje. Wezcie pod uwage, ze najwiecej przygotowan spadlo na Asiczke i Bieszczady info (koszulki, znaczki, pocztowki, zupa na gwozdziu i wiele innych gadzetow i spraw organizacyjnych), ktora akurat w majowy weekend ma przeprowadzke i wypadalo by wziasc to pod uwage.
Kazdy z nas jezdzi juz dlugo w bieszczady i nawet 1-3maja znajda sobie nocleg lecz w roznych miejscowosciach. Lecz Kimb odbedzie sie w jednym punkcie, co spowoduje, ze wiele osob bedzie musialo wracac gdzies daleko, wiec za dlugo nie posiedzi, zreszta o "suchym pysku" to zadna frajda kongresowac (nie kazdy ma kierowce :)). Wydaje mi sie wiec, ze najlepiej wybrac takie miejsce, gdzie bedzie kazdy mogl przenocowac i dobrze sie bawic, lecz niestety 1-3maja takiego miejsca nie znajdziemy i pozostanie nam Piekielko w Dwerniku, bo zaden lokal w bardziej cywilizowanym miejscu w dlugi wekend nas nie zmiesci.
Bedac dwa dni temu w Jaworcu rozmawialem z dyrektorem schroniska i uwazam, ze propozycja Jaworca jest idealna (zapewnione noclegi dla wszystkich i to tanio, obsluga jedzenia - bardzo dobre, ognisko (Łukasz z Jaworca zaproponowal nam pieczenie jakiegos zwierzaka), moze byc np baran choc ja wolalbym owce ;P. - jedziemy i nic nas nie obchodzi.
Co bedzie to bedzie, ja postaram sie zjawic, choc w majowy wekeend moge miec z tym problem, obiecalem naszej owcy pomoc w przeprowadzce. (i z tego co wiem nie ja jeden)
Iras 7214
www.bieszczady.net.pl
www.karpaty.travel.pl
www.iras.net.travel.pl - Irasowe wojaże
Wszystkie błędy ort. są zamierzone i chronione prawem autorskim. Wykorzystywanie ich bez zgody autora jest zabronione ;)
No. I dobrze ze ktoś wreszcie wyłozył kawe na ławe. Zgadzam sie z tym co napisał Irek, bo to argumenty słuszne. Co do przeprowadzki, to od razu było tak stawiac sprawe, a nie "bardziej zielono" ;-)Zamieszczone przez irek
Nocleg każdy sobie znajdzie czy to 1 maj czy 22. Natomiast co do miejsca, to widze tu jedyną rozbiezność - nadal uważam ze Jaworzec odpada. Jeżeli zdecydowaliście sie juz ze jedziecie do Jaworca, to przecież jedźcie bo to fajne miejsce. Spotkanie bedzie takim jak powiedziałeś - jedni zostaną na noc, inni pojadą. Jeśli impreza będzie rozwojowa (a do tej pory tak było) to troche ludzi moze byc. Moim zdaniem tych drugich moze byc więcej. Dlaczego wiec ciągnac wszystko do Jaworzca, który jest "całkiem" na uboczu. Ustalić gdzies bardziej "przyjazne" dla ogółu miejsce i już. Tak samo można z Jaworca podjechać jak i do Jaworca. A z "balonem" na drodze Nasiczne - bacówka to raczej nie stoją - chyba ze miśki. Jaja se robią z porzadnych turystów i kasują mandaty w plastrach miodu;-)
Mojego głosu proszę równiez nie brac pod uwagę - to jedynie tak do przemyslenia.
Chatka Puchatka? :DZamieszczone przez Piotr
Wiem, wiem - nie mogłaś sie powstrzymaćZamieszczone przez Szaszka
![]()
Piotr z tym "balonem" to byl bym ostrozny. W lato ktos dmuchal na drodze dojazdowej na tzw Manhattan w Wetlinie i mial pecha - wypil piwo w sklepie na Starym Siole.
Iras 7214
www.bieszczady.net.pl
www.karpaty.travel.pl
www.iras.net.travel.pl - Irasowe wojaże
Wszystkie błędy ort. są zamierzone i chronione prawem autorskim. Wykorzystywanie ich bez zgody autora jest zabronione ;)
No tak, lato,Wetlina to co innego :) Zresztą niech stoją gdzie powinni, a co ;-) Na wiosne mój kolega jechał w Komańczy na Wietnam (tam gdzie Nadlesnictwo, za rzeką) i gość jadący z naprzeciwka zaparkował go w rowie. Facet był tak natoczony ze nawet nie wiedzial co sie stało. I nie było w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że to ten sam gość, ktory nie tak w sumie dawno pomógł Jędrkowi zwanemu P pożegnac sie z tym padołem... Niech pilnują.Zamieszczone przez irek
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki