Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Wątek: Co tam Panie słychać w Polanie ?

  1. #1
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Co tam Panie słychać w Polanie ?

    Wieś Polana leży przy małej pętli bieszczadzkiej, dawniej tak nie było, była położona na zadupiu i miała spokój ... a dziś ? Czy znajdziemy tu spokój ?
    Lokowana przez Kmitów ponad 500 lat temu, nie mogła znaleźć swojego miejsca przez przynależność do austryjackiej prowincji zwanej Galicją
    Gdy porządek europejski rozwalił się po Wielkiej Wojnie należała do Polski, potem się wypisała, aby znów po wielu perypetiach zapisać się znowu, przy czym te perypetie spowodowały że zamiast starych mieszkańców pojawili się nowi (bodajże tylko 3 rodziny przetrwały z trudem te zawirowania wojenno-historyczne)
    A dzisiaj ?
    Mamy już rok 2020 , zajeżdżam do Polany , a tam pada deszcz.
    Co tu robić jak pada deszcz, może go po prostu przeczekać ?
    .....
    ......
    może wykorzystać tę parę chwil na leżący odpoczynek ?
    ...
    Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 06-07-2020 o 21:09

  2. #2
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Co tam Panie słychać w Polanie ?

    a w Polanie ciągle padał deszcz,
    co nie przeszkadzało zatwardziałym, samochodowym turystom zajeżdżać w boczną dróżkę przy której stoją dwie świątynie. (obserwowałem z samochodu)
    Jedna to współczesna , nie tak dawno wybudowana rzymsko-katolicka, łączy kościół z zespołem wypoczynkowym dla młodzieży
    a na przeciw, dla kontrastu, stoi najbrzydsza cerkiew w Bieszczadach.
    ...

    ..
    i o dziwota , to właśnie tu zajeżdżały kolejne samochody i ludzie pod parasolami udawali się w stronę tego obiektu
    Faktem jest że mimo swej brzydoty cerkiew ta szczyci się najdłuższym stażem w tym rejonie.( znaczy najstarsza)
    Pewnie wyczytali ten fakt w przewodnikach i przyjeżdżali zobaczyć staruszkę, może zaglądnąć do środka .... ale po co ?
    Przecież jest zamknięta i nie ma żadnej informacji jak ją otworzyć
    Gdyby ktoś wymyślił cudowne zaklęcie typu "abra kadabra ...."
    ... albo prozaiczny bezduszny numer telefonu osoby, która ma klucz i udostępni wnętrze świątyni ...
    Ale po co ?
    Jak przyjechali tak i pojadą
    Po co się plączą po wsi Polana ?
    Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 08-07-2020 o 20:40

  3. #3
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,243

    Domyślnie Odp: Co tam Panie słychać w Polanie ?

    Z tą "najbrzydszą" byłbym ostrożniejszy Raz, że ona wcale nie jest brzydka, a dwa - są inne pośledniejszej urody. Przede wszystkim te przebudowane - w pobliżu np. Bóbrka, Polańczyk, że o tych leżących dalej nie wspomnę. Albo... wspomnę: Horyniec i Próchnik na ten przykład.
    Czterech panów B.

  4. #4
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Co tam Panie słychać w Polanie ?

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    Z tą "najbrzydszą" byłbym ostrożniejszy Raz, że ona wcale nie jest brzydka, a dwa - są inne pośledniejszej urody. Przede wszystkim te przebudowane - w pobliżu np. Bóbrka, Polańczyk, że o tych leżących dalej nie wspomnę. Albo... wspomnę: Horyniec i Próchnik na ten przykład.
    Super pomysł !!!
    na najbrzydszą cerkiew bieszczadzką
    ...wprawdzie jest powiedzenie
    de gustibus non est disputandum

    ale można zrobić ranking wizualny, niech każdy powie swoje zdanie
    Dawaj zdjęcia do rankingu ...

  5. #5
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2014
    Postów
    237

    Domyślnie Odp: Co tam Panie słychać w Polanie ?

    No fakt że ma trochę małe te....ten, tego...banie ale może za to bogate wnętrze ;-)
    A z tych odwiedzanych to chyba najmniej mi przypadła do gustu ta w Kulasznem. Nie da się co prawda o niej wprost powiedzieć że jest brzydka ale jakaś taka...plastikowa.

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar Slav
    Na forum od
    10.2014
    Postów
    300

    Domyślnie Odp: Co tam Panie słychać w Polanie ?

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Mamy już rok 2020 , zajeżdżam do Polany , a tam pada deszcz.
    Co tu robić jak pada deszcz, może go po prostu przeczekać ?....
    Jak pierwszy raz przyjechałem do Polany to też padał deszcz. Padało przez tydzień.
    Nie byłem tam już dawno ale w pamięci mam ten pierwszy pobyt nad potokiem "Głuchy". Nieczynny bar(?) " U Żyda" - są jeszcze te zabudowania ?

  7. #7
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Biała Podlaska
    Postów
    50

    Domyślnie Odp: Co tam Panie słychać w Polanie ?

    Przyłączam się do pytania.
    Czy w Polanie po lewej stronie drogi, jadąc w kierunku na Chrewt, stoi jeszcze i funkcjonuje bar, karczma bistro ?, jak zwał tak zwał ten punkt gastronomiczny. W połowie lat 80_tych ubiegłego wieku było to jedyne miejsce w okolicy gdzie można było dostać kupić piwo. Ech wspomnienia.........

  8. #8
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Co tam Panie słychać w Polanie ?

    Cytat Zamieszczone przez Slav Zobacz posta
    Jak pierwszy raz przyjechałem do Polany to też padał deszcz. Padało przez tydzień.
    Nie byłem tam już dawno ale w pamięci mam ten pierwszy pobyt nad potokiem "Głuchy". Nieczynny bar(?) " U Żyda" - są jeszcze te zabudowania ?
    Pewnie chodzi Ci o potok Czarny (a może Głuchy też ?)

    Cytat Zamieszczone przez januszcz1 Zobacz posta
    Przyłączam się do pytania.
    Czy w Polanie po lewej stronie drogi, jadąc w kierunku na Chrewt, stoi jeszcze i funkcjonuje bar, karczma bistro ?, jak zwał tak zwał ten punkt gastronomiczny. W połowie lat 80_tych ubiegłego wieku było to jedyne miejsce w okolicy gdzie można było dostać kupić piwo. Ech wspomnienia.........
    To bardzo właściwe pytania , szczególnie gdy pada deszcz.
    Gdzie jest centrum rozrywkowo-gastronomiczne ?
    Śpieszę z dobrą wiadomością : JEST bar o wdzięcznej nazwie "pod Otrytem" z ofertą pierogowo-barową ,
    a co ważniejsze, to złoty trunek podawany jest po ludzku - prosto z beczki
    ...

    ...
    Siedząc na zewnętrznym ogródku obserwuję zmoknięte kury na rowerach które ratują resztki suchości i optymizmu ładując się do środka.
    No tak , rowerki wypaśne co najmiej 10 koła za szt, a brakło kasy na błotniki, to też orzygani po sam sufit.
    Zamówili coś do konsumpcji, licząc że przestanie padać, a tu ..... trzeba zamawiać drugie piwo .... i ciągle pada
    Obok baru stoi sklep , taki prawdziwy bieszczadzki sklep, nie żadne Biedronki czy jakieś Lidle, tylko taki wiejski sklepik całkiem ładnie zaopatrzony w to co trzeba.
    Co pewien czas przybywał tubylec , zaopatrując się w sklepie znikał za parkanem reklam lodów Koral
    ...

    ...
    No tak, tam dopiero musi kwitnąc życie towarzyskie do którego obcy nie mają wstępu (niestety)
    Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 14-07-2020 o 21:29

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar Slav
    Na forum od
    10.2014
    Postów
    300

    Domyślnie Odp: Co tam Panie słychać w Polanie ?

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Pewnie chodzi Ci o potok Czarny (a może Głuchy też ?)
    W tym wypadku jednak "Głuchy". Baza namiotowa była niedaleko drogi na Skorodne.

  10. #10
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2008
    Postów
    387

    Domyślnie Odp: Co tam Panie słychać w Polanie ?

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Co pewien czas przybywał tubylec , zaopatrując się w sklepie znikał za parkanem reklam lodów Koral
    ...

    ...
    No tak, tam dopiero musi kwitnąc życie towarzyskie do którego obcy nie mają wstępu (niestety)
    Mają , mają ino trzeba vstupenkę wziąść z sobą i załatwione.
    Dodatkowo mnóstwo ciekawych rzeczy o okolicy od tubylców mozna się dowiedzieć - takich nie - przewodnikowych.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. My dziś, panie, na Baranie!
    Przez Wojtek Pysz w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 14-02-2016, 19:37
  2. Co słychać w parkach narodowych?
    Przez leszczu w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 14-11-2007, 09:34
  3. Szkoła w Polanie
    Przez WojtekR w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 09-03-2005, 14:45
  4. ZAMIAR LIKWIDACJI SP W POLANIE PRZEZ GMINĘ CZARNA
    Przez Karolina w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 07-01-2005, 14:53
  5. co słychać?
    Przez kasandrra w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 16-09-2001, 12:39

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •