W czasie robienia porządków w piwnicy natrafiłem na swoje stare zdjęcia z wędrówek.
Były zrobione jeszcze w ubiegłym wieku i nie prezentują jakiejś specjalnej wartości,
ale oglądając je po latach wykonuje się jakąś podróż sentymentalną.
Czarno-biała fotografia w zimowej aurze. To jest brama reprezentacyjna zapraszająca do Bieszczadzkiego Parku.
Stała za Wołosatem , mijało się krzyżówkę na przełęcz Beskid i kilkaset metrów dalej witała przybyszów (którzy na śniegu nie zostawiali śladu)
Ciekawi mnie czy nadal stoi w tym miejscu ?
...
.....
a może ktoś znajdzie też swoje stare zdjęcia z wędrówek i zechce się nimi podzielić ?