Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Wspomnienia z piwnicy

  1. #1
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,122

    Domyślnie Wspomnienia z piwnicy

    W czasie robienia porządków w piwnicy natrafiłem na swoje stare zdjęcia z wędrówek.
    Były zrobione jeszcze w ubiegłym wieku i nie prezentują jakiejś specjalnej wartości,
    ale oglądając je po latach wykonuje się jakąś podróż sentymentalną.
    Czarno-biała fotografia w zimowej aurze. To jest brama reprezentacyjna zapraszająca do Bieszczadzkiego Parku.
    Stała za Wołosatem , mijało się krzyżówkę na przełęcz Beskid i kilkaset metrów dalej witała przybyszów (którzy na śniegu nie zostawiali śladu)
    Ciekawi mnie czy nadal stoi w tym miejscu ?
    ...
    .....
    a może ktoś znajdzie też swoje stare zdjęcia z wędrówek i zechce się nimi podzielić ?

  2. #2
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie Odp: Wspomnienia z piwnicy

    Poszperam u siebie

    Pozdrawiam
    bertrand236

  3. #3
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,122

    Domyślnie Odp: Wspomnienia z piwnicy

    Zachęcam do odkurzania wspomnień
    a jednocześnie zapraszam do rozwiązania zagadki ; na pierwszym zdjęciu widać wbite w śnieg radzieckie narty biegowe
    a na kolejnym jeden zawodnik niesie narty a drugi uczestnik kijki : dlaczego ?
    Przecież śniegu nie brakowało
    ...

    ...

  4. #4
    Botak Roku 2018

    Na forum od
    01.2009
    Postów
    546

    Domyślnie Odp: Wspomnienia z piwnicy

    Pewnie dlatego żeby nie zrobić przykrości tym 2 gościom co nie mieli nart ani kijków

  5. #5
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2006
    Rodem z
    Poznań/Szczecin
    Postów
    713

    Domyślnie Odp: Wspomnienia z piwnicy

    Nie dopasowane wiazania i buty? :)
    "There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs

  6. #6
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2014
    Postów
    237

    Domyślnie Odp: Wspomnienia z piwnicy

    Ja bym obstawiał że są narty zdobyczne. Zdjęcie niewyraźne ale wydaje mi się że wiązania nie mają "sprężynek" opasujących piętę, pozwalających na użycie z niemal każdymi butami. tylko są przystosowane do butów z wystającym gumowym nosem czego nasi piechurzy "chyba" nie mają.

  7. #7
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2006
    Rodem z
    Poznań/Szczecin
    Postów
    713

    Domyślnie Odp: Wspomnienia z piwnicy

    No, wiazania to chyba NN50 z tego co widzę.
    "There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs

  8. #8
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,440

    Domyślnie Odp: Wspomnienia ze strychu

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Zachęcam do odkurzania wspomnień
    Poczułem się zachęcony. A ze strychu też można? Nawiązuję do tematu narciarskiego. Marzec 1977. Narty i plecak z epoki. Wielka i Piękna Góra czeka na nas.


  9. #9
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,122

    Domyślnie Odp: Wspomnienia z piwnicy

    Cytat Zamieszczone przez jojo Zobacz posta
    Pewnie dlatego żeby nie zrobić przykrości tym 2 gościom co nie mieli nart ani kijków
    To chyba najbliższa prawdy odpowiedź.
    We czterech wybraliśmy się na pierwszą zimową wyprawę w Bieszczady, ale mieliśmy tylko pożyczony jeden komplet narciarski
    Verid napisał
    Ja bym obstawiał że są narty zdobyczne. Zdjęcie niewyraźne ale wydaje mi się że wiązania nie mają "sprężynek" opasujących piętę, pozwalających na użycie z niemal każdymi butami. tylko są przystosowane do butów z wystającym gumowym nosem czego nasi piechurzy "chyba" nie mają.
    Z tego co pamiętam ten "komplet narciarski " to były biegówki + takie dziwne buty z długimi noskami
    Próby poruszania się na tym komplecie nie przyniosły powodzenia, zarówno w kopnym śniegu jak i po ubitej drodze.
    Każdy popróbował i skończyło się ze sprzętem w ręce, ale ...
    Nie zakończyło to wędrówki , szybko minęliśmy Wołosate (pewnie dlatego że pizzeria nie była czynna )
    Zapamiętałem trzy domki , a przy jednym kręcili się ludzie , my szliśmy dalej do bazy konnej straży bieszczadzkiego parku, która o tej porze zasypana była śniegiem
    Jakimś trafem przetrwaliśmy noc usiłując grzać się dymiącą kozą.
    Następnego dnia pojęliśmy atak szczytowy na Tarnicę. Nie pamiętam którędy prowadziła trasa i jak nam się udało tam wdrapać, ale pamiętam że jako zdobywcy szczytu chcieliśmy się napić gorącej herbaty.
    W tym celu odpalony został palnik przymocowany do takiej 2-kilowej butli i zaczęło się topienie śniegu w garnczku.
    Proces uzyskiwania wody ze śniegu trwał tak długo , że zdążyliśmy zmarznąć , pozostało odtrąbić odwrót do najbliższych zamieszkałych budynków znaczy do Wołosatego
    celem ratowania się przed zamarznięciem.
    Dotarliśmy tam o zmroku, ale w jednym budynku świeciło się światło, więc zaczęliśmy pukać
    Młody człowiek wpuścił nas do środka
    Zaczęła się gadka z prośbą o nocleg i objaśnianiem kto co tu robi.
    Okazało się , że tych kilku ludzi (jak sami mówili) służą tu w wojsku. Nie mieli broni , nie pamiętam czy mieli jakieś mundury ?
    Tłumaczyli nam że są na wysuniętej placówce w Wołosatem a ich macierzysta jednostka to Tarnawa (gdzie to jest zastanawiałem się ?)
    .

    ...
    niestety nie mam tak dokładnie datowanych zapisów (jak Wojtek) i nie wiem który to był rok
    ale jak widać na ostatnim zdjęciu wówczas drogowskazy wyglądały inaczej
    Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 21-02-2021 o 21:13

  10. #10
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,122

    Domyślnie Odp: Wspomnienia ze strychu

    Cytat Zamieszczone przez Wojtek Pysz Zobacz posta
    Poczułem się zachęcony. A ze strychu też można? Nawiązuję do tematu narciarskiego. Marzec 1977. Narty i plecak z epoki. Wielka i Piękna Góra czeka na nas.

    ...
    Ciągle nie daje mi spokoju ... co to za górka ?
    Na zdjęciu wyraźnie widać iglaste przechodzące w połoninę, co w Bieszczadach się nie zdaża

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Bartolomejskie wspomnienia ze Wschodnich
    Przez bartolomeo w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 21-08-2017, 15:58
  2. Wspomnienia Wędrowca
    Przez WUKA w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 01-11-2011, 19:55
  3. Wspomnienia z kosówki
    Przez lukasz-l w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 25-11-2009, 09:19
  4. Luźne wspomnienia ze szlaku
    Przez Recon w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 10-02-2009, 14:31
  5. Wspomnienia z wakacji- slajdowisko
    Przez trzykropkiinicwiecej w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 27-01-2008, 13:18

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •