Pięknie. Wspomnienia odżyły.
Pięknie. Wspomnienia odżyły.
My mieszczuchy z nizin centralnej Polski właśnie dla takich widoków, dla tego nieporównywalnego z niczym innym poczucia przestrzeni, wolności, spokoju, kochamy takie miejsca. Jeszcze sporo Karpat ukraińskich do zwiedzania zostało. Żeby tylko sił i życia starczyło. Idziemy spokojnie dalej licząc, że te chmury na samym końcu się jednak skończą. Na zachodzie już przewiało.
Pamiętam jak czytałem relacje tych którzy już tu byli i jak bardzo chciałem sam zobaczyć właśnie ten widok. Aparat nie oddaje.
A Pikuj wciąż w chmurach
Momentami chmury są tuż nad naszymi głowami
Ale tuż przed Pikujem chmury się rozchodzą
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki