Jest październik roku pańskiego 2021.
Wysokość ok 1200 m np
Połoniny po horyzont.
W oddali widzimy dziwne znaki na połoninie
..
.
Nieśpieszno zbliżamy się z niepokojem patrząc
to jest MASAKRA na połoninie
.
...
Jest październik roku pańskiego 2021.
Wysokość ok 1200 m np
Połoniny po horyzont.
W oddali widzimy dziwne znaki na połoninie
..
.
Nieśpieszno zbliżamy się z niepokojem patrząc
to jest MASAKRA na połoninie
.
...
Potrafisz zaintrygować.
Ukraina tak modernizuje szlaki turystyczne?
Cytując klasyka: "Mają rozmach, [ludzie z nieprawego łoża]"
Heniu - tajemniczość godna podziwu ale może więcej szczegółów . Wiekszość forumowiczów do których też się zaliczam nie jest w stanie rozpoznać sfotografowanej przez Ciebie połoniny. A niewykluczone , że ktoś jest w stanie wyjaśnić racjonalność budowanej tam szutrówki. Nowa rura, droga do przekaźnika lub jeszcze coś innego.
Wiosną 2011 widziałem taką "drogę" gdzieś na północ od Wołowca, pan sobie robił dojazd (takiejż autostradowej szerokości) do posesji wysoko na połoninach. A Wy (tudzież Ukraińcy; również czasem ja sam) narzekacie na terenówki... Jak nie lubię spędów, to nawet ślady trzydziestu aut zarosną po jakimś czasie; asfalt już raczej nie. A kurort tym bardziej. No bo na co innego komu taka szosa. Chyba że kopalnia jakaś lub obiekt wojskowy.
Masz rację, już czas najwyższy , bo my mamy swoją schodostradę na Tarnicę, a co ?
będą gorsi ?
Dawniej tak trzeba było się męczyć wąską ścieżką
foto PRZED
...
.....
a po modernizacji jak FAJNIE
...
...
Przyznaję rację, takiego rozmachu to ja jeszcze w górach nie widziałem
Łaskawco , już jestem przed ekranem i podam więcej szczegółów przepisując je z przewodnika G.Rąkowskiego (str.504)
..Idąc z przełęczy w przeciwną stronę , możemy zapoznać się z jedną z najładniejszych i najrozleglejszych połonin w Bieszczadach Wschodnich ...
Widzę, że kolega dobrze kombinuje
.... ale jaki jest cel budowania tej tzw "drogi" to trzeba by zapytać ministra Nowaka , wszakże on jest ekspertem od inwestycji drogowych w tamtym kraju
Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 13-10-2021 o 19:28
Udało mi się zapisać ślad wędrówki TUTAJ
i po dokładnej analizie wychodzi że idzie dokładnie granicą rezerwatu
... ale, ale dla wyjaśnienia
mamy na tej trasie dwie inwestycje masakrujące
1. w rejonie przełęczy Prislop ( tej z której wypływają rzeki Stryj i Opór) -> patrz foto
2. w rejonie Berda ----> patrz wcześniejsze foto
tu zamieszczę zdjęcie z tej pierwszej
...
to właśnie przez tą przełęcz swego czasu Wojtek z kolegą pokonywali rowerami te nieznane tereny
Warto przypomnieć sobie relację jaka została na forum
http://forum.bieszczady.info.pl/show...ryjem-do-Oporu
Tak popatrzyłem na zdjęcia - u mnie ten odcinek trasy wiódł od drugiej strony czyli od Tucholki (wówczas ta "droga" nie dochodziła dalej niż jakieś 2 km od Tucholki; nota bebe cerkiew w Tucholce była wówczas w remoncie) i dalej na Kanorę i Wołowiec; gdzieś w okolicy wypadł mi nocleg, a wcześniej w ciągu dnia padał śnieg (a był to maj) i hulał mroźny wiatr - i efekt był taki:
Przy okazji przepatrzyłem zalinkowaną wyżej relację - i cieszę się, że ziemianka w Hnyle jeszcze stoi (a właściwie stała te 3 lata wstecz), tak ją zapamiętałem z tamtej wycieczki sprzed 10 lat:
Skoro wówczas jeszcze stała to jest nadzieja, że świat nie został do końca zabetonowany i zaklejony plastikiem.
Kojarzę to miejsce, To jest w paśmie Staneszy, Płaja i Berda. Jeździłem tam rowerem dwa lata temu, świetne połoninki.
55.jpg
na obydwu zdjęciach nawet widać te same "fałdki" terenu.
Znalazłem. To jest miejsce, gdzie obecnie budują nową drogę:
IMG-20190820-WA0106.jpg
Ostatnio edytowane przez wowka ; 14-10-2021 o 22:11
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki