Założenie zapożyczone min. od Adama Fastnachta, autora licznych publikacji o regionie. Inną rzeczą jest to, że Wołosi dawniej, podobnie jak inne ludy, byli koczownikami i mogli nadać nazwy regionom im dziś nie przypisanym.
Założenie zapożyczone min. od Adama Fastnachta, autora licznych publikacji o regionie. Inną rzeczą jest to, że Wołosi dawniej, podobnie jak inne ludy, byli koczownikami i mogli nadać nazwy regionom im dziś nie przypisanym.
Znam prace A. Fastnachta o dziejach osadnictwa ziemi sanockiej, lecz nie kojarzę, aby wymieniał w niej berdo jako wołoskie. W "Słowniku historyczno-geograficznym ziemi sanockiej w średniowieczu" też nic na ten temat nie pisze, choć podaje Berdo - nazwę grzbietu m-y pot. Bereźnicą a Sanem, wzmiankowaną w latach 1376 (Berdye) i 1519 (Bardo). Byłaby to więc najstarsza, poświadczona źródłowo, taka nazwa górska w Bieszczadach Zachodnich.
Migracje wołoskie objęły swym zasięgiem Karpaty Południowe, Wschodnie i Zachodnie (po Beskidy Śląsko-Morawskie). Pytanie: jak dużo mamy nazw górskich Berdo/Bardo poza naszymi i ukraińskimi Karpatami Wschodnimi (we współczesnych granicach państwowych)? Wiem tylko o jednej z Karpat Rumuńskich i jednej z polskiej części Karpat Zachodnich. Jeśli roznieśli je Wołosi, to powinno ich być sporo na całej tej przestrzeni, jak np. kiczer czy magur albo prislopów.
Ostatnio edytowane przez Tomnatyk ; 21-10-2021 o 15:04
Pierwotnym tematem tego wątku była kwestia:
Spróbuję powrócić do tego pierwotnego tematu.
Niezłym znawcą tematów górsko-ruskich był Stanisław Vincenz. W słowniczku umieszczonym na końcu tomu "Prawda starowieku" berdo definiowane jest jako przepaść. Można rzucić okiem na przykład użycia w tekście (tom "Barwinkowy wianek, str. 10.):
W Słowniku górali polskich na Bukowinie, Zbigniew Greń i Helena Krasowska twierdzą, że (strona 31.):
berdo‘przejscie w górach, wysoko’ SHu: Berdo je tam moc wysoko w górach i jak moż-
na prijść to tym berdem i je dobre (SHu). Por. ukr. бердо ‘przepaść’ (Hrin I, 50).
Pierwotna nazwa Pukowe Berdo, została umieszczona na mapie przez W.Krukara nie przy żadnym z wierzchołków, ale na stromym, pd.-zach., skalistym zboczu wzniesienia Szołtynia.
Poza tym wszyscy zdrowi. A każdy temat, byle był na temat, warto rozwijać, żeby forum żyło;-)
Stanisław Kłos w przewodniku Bieszczady z roku 1986 pisze...
"Nazwa Berda jest pochodzenia wołoskiego i oznacza pastwisko.
Wywodzi się ona od starosłowiańskiego słowa brdo. Góra ta istotnie stanowiła niegdyś wielkie pastwisko; jej długi, blisko 4-kilometrowy grzbiet pokrywa
rozległa połonina.
W grzbiecie BB występują trzy znaczniejsze wyniosłości - 1201 m, 1238 m i najwyższa 1313 m.
W jego kulminacyjnej partii zwracają uwagę ciekawie wykształcone formy skalnej grani porosłe karłowatymi krzewami jarzębiny..."
Z całym szacunkiem dla autora przewodnika, ale to bez sensu. Raz, że w Bieszczadach (i nie tylko) jest kilka "rozległych połonin", a tylko ta miałaby się stąd zwać Berdem? A co z pastwiskami w dolinach? Połonina na grzbiecie znanym współcześnie jako Bukowe Berdo, zwana była dawniej Ruską Połoniną. Dwa, że w historycznie udokumentowanym nazewnictwie Wołosatego i Ustrzyk pojawiają się 3 Berda, jednak każdorazowo jako nazwy lasów - zarówno Bukowe Berdo (też jako Pukowe Berdo na pd. stoku tegoż grzbietu), jak również Wołkowe Berdo w paśmie granicznym, tudzież wymienione w rozgraniczeniu z 1788 - cytuję za Maciejem Augustynem: "okazuią ustrzyccy poddani Granice na doł Lasem Bukowym Berdo zwanym"...
Pytanie: na ile "pierwotna"? W tym konkretnym miejscu desygnat w pełni odpowiada znaczeniu terminu topograficznego berdo u górali ruskich. Nazwą tą obejmowano jednak też las w sąsiedztwie.
Ostatnio edytowane przez Tomnatyk ; 23-10-2021 o 01:45
Turystyczno-przyrodnicza mapa wydana przez Ruthenus w zeszłym roku, "firmowana" przez Lasy Bieszczadzkie, z nazewnictwem Krukara
pokazuje (licząc na szybko) blisko czterdzieści różnych Berd. Możliwe, że z czasem będą odkrywane nowe.
Berda znajdują się zarówno na połoninach jak i w pozostałych rejonach Bieszczadów.
Położone są wysoko, jak też u podstawy gór.
Na Wetlińskiej są wymienione: Szare Berdo, Szarowe, Koszaryszczowe, Zymówczane i naturalnie Hnatowe.
U podstawy Caryńskiej dwa"zwyczajne" Berda i Berdo Żołobyńskie. Inne są przy przełęczy Wyżnej i Wyżniańskiej.
Berda na połoninach zwykle pokazane są ze skałkami, które jako punkty charakterystyczne były łatwe do lokalizacji i odróżnienia.
Dość nisko Berda mają Stężnica, Radziejowa, Tyskowa, łopienka, Kalnica i sporo innych miejscowości.
Berda są na Otrycie i nad Soliną.
Jako góra jest Berdo koło Sukowatego, tak jak wymieniane przez kolegę Wołcze Berdo w pasie granicznym.
Nie wymieniam wszystkich ale nawet okiem laika widać, że miały coś wspólnego z pastwiskami i łąkami śródleśnymi.
To że łąka zamienia się w las a las w pastwisko, widziałem w swoim życiu na własne oczy tu gdzie mieszkam
i wyobrażam sobie co mogło stać się w Bieszczadach.
Wojciech Krukar pisze o tej nazwie w Bieszczadach Zachodnich i Beskidzie Niskim następująco: "Berdo ‘skalisty szczyt lub grzbiet góry’, wtórnie ‘wzgórze’" - z odniesieniem do artykułu M. Jurkowskiego (1967), pt. Słowiańskie *bŕdo ‘rodzaj góry’ jako termin geograficzny i nazwa własna. I dalej: "Jeden z najliczniejszych (na terenie każdej wsi występuje kilkakrotnie) i najbardziej charakterystycznych toponimów Bojkowszczyzny. Na zachód od Cisnej, czyli już na Łemkowszczyźnie, występuje sporadycznie (Wola Michowa, Darów, Barwinek)".
Mamy więc obfitość Berd w Bieszczadach i trudno, żeby ich występowanie nie pokrywało się z "pastwiskami i łąkami śródleśnymi", a zwłaszcza lasami. Szata roślinna nie miała jednak nic wspólnego z pierwotnym znaczeniem tej nazwy a właściwie terminu topograficznego dot. rzeźby terenu.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki