Tak mnie zniosło na zachód, że wyszedłem na asfalt w połowie drogi do Wielkiej Polany. Przekroczyłem Cirochę i zacząłem wspinaczkę, dość wolną. Powodowały to częste foto-stopy na złociste brzozy, grube dywany opadłych liści w lesie i miejscami stromo. Przy okazji nie da się nie zauważyć, że w okolicy jest sporo ambon myśliwskich.
P1222385.jpgP1222386.jpg
Po pokonaniu ok 400 m w pionie od doliny Cirochy dotarłem do szczytu Hodošík. Przyznam, że byłem sporo razy w Ruskim a tu trafiłem dopiero pierwszy raz. Na Hodošíku znajduje się cmentarz z I wojny światowej na którym pochowano 668 żołnierzy poległych na wiosnę 1915 roku. Jest to zarazem najwyżej położony cmentarz z I wojny na Słowacji. Również dobrze widoczny jest na zdjęciu satelitarnym.
P1222395.jpgP1222389.jpgP1222390.jpgP1222388.jpgP1222394.jpg
Kolejny punkt wycieczki to Kučalata. Sam szczyt w lesie, ale poniżej bardzo fajne, polanki z ciekawym widokiem na Dziurkowiec. Tak mi się na jednej spodobało, że zrobiłem sobie najdłuższą przerwę tego dnia.
P1222397.jpgP1222398.jpgP1222399.jpg
Zakładki