"Do tragedii doszło na górze Howerla w Beskidach Wschodnich w południowo-zachodniej Ukrainie. Podczas rodzinnej wycieczki piorun poraził ojca i jego córkę. Oboje nie żyją.
W czwartek dwie osoby zginęły podczas wędrówki górskiej w Beskidach Wschodnich. Ukraińska Służba Ratunkowa otrzymała wiadomość od personelu medycznego o godzinie 14:53. Okazało się, że na szlaku niebieskim na górze Howerla trzy osoby zostały porażone przez piorun. Na miejsce wysłano ratowników górskich i oddziały poszukiwawczo-ratownicze z miasta Jaremcze. Po przybyciu na miejsce ratownicy zobaczyli mężczyznę i 11-letnią dziewczynkę leżących bez oznak życia oraz zszokowaną kobietę. Przerażona kobieta została przetransportowana do schroniska, gdzie udzielono jej pomocy medycznej. Niestety na pomoc ojcu i córce było za późno. Ciała mężczyzny i dziecka zostały zniesione z góry przez ratowników."


https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/...enia-piorunem/