Czołem Towarzystwu!

Niech szanowne Towarzystwo sobie wyobrazi, że wszedłem tu specjalnie w celu założenia wątku kimbowego, ale Ojciec Dyktator był mnie wyprzedził.

Tak, rozmawiałem byłem onegdaj z Marcowym o tym i owym, a właściwie głównie o owym, i zgodnie doszliśmy do wniosku, że czas już, ach czas!

Ja będę, nawet nie sam. Zadzwonił też kiedyś do mnie Wojtek Cyferki i też wstępnie wyraził chęć.

Ale.. tak sobie myślę- ostatni, historyczny, bo wchodzący w pełnoletność, a i ostatni w czasach przedpandemiowych KIMB też był w Wołosatem. A szanownym gospodarzem był szanowny HERO. Jednak prawie cały czas KIMB ów odbywał się przy oddalonym nieco od gawry HERO ognisku. Może byśmy w tym roku KIMB urządzili w pizzerii i dali trochę gospodarzowi zarobić?

No i, liczę na to, że jak zawsze spotkamy się w kimbową wigilię?