Że co?!? ...... polityka ?
Zapytałem kilku forumowiczów czy widzą tu politykę.
Odpowiedzi były jednoznaczne : nadinterpretacja
Nie będę więc Bartku wstydził się tego co napisałem
Wierzę że jesteś na tyle inteligentny, że sam sobie wyciągniesz wnioski.
...
wracając do meritum, czyli do naszej przełęczy
Po drugiej stronie drogi krzaki zasłaniają ruinę nieukończonej budowy turbazy
Na Wikipedii jest zdjęcie starsze , pokazujące obiekt w całej krasie tu
...
.....
idąc dalej dróżką zobaczymy kolejną zagadkową budowlę , przypominającą kolibę, może miał to być jakiś restoran ?
Choć opuszczona , jest w całkiem w dobrym stanie , a barszcz Sosnowskiego próbuje się wywyższać .
...
...
Za kolejnym zakrętem kolejna budowla , jeszcze dziwniejsza
W archiwach netu udało mi się odnaleźć jak kiedyś wyglądała
...
...
Niestety nie udało mi się odnaleźć żadnych informacji : co to miało być i dlaczego ?
Przewodniki też milczą.
Jeśli ktoś by trafił na jakieś informacje , niech się podzieli
Obecnie ten maszkaron robi szokujące wrażenie
...
...
Jest bardzo cienki (na szerokość jednego pokoju)
i ta niezwykłą architektura ..... co to u licha miało być ?
Polanka poniżej jeszcze nie zarosła całkiem , więc patrząc przez ślepe okna można podziwiać majestatycznego Pikuja
Parę lat temu nasz forumowicz Caschoo zrobił tu taki mini filmik
Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 09-02-2022 o 21:48
Przede wszystkim należałoby ujednolicić nazewnictwo, zestawiając nazwy i ich odmiany będące w obiegu w Polsce (i krajach sąsiednich). Przykładowo: masz nr 5 "Nad Konieczną" - zwana "Dujawa", nr 11 "Przełęcz Radoszycka", zwana też w literaturze i na mapach (W. Krukara) "Beskid n. Radoszycami", nr 13 "Ruske sedlo" to nasza "Przełęcz n. Roztokami", nr 21 "Toruńska" = "Wyszkowska" w polskiej literaturze. Warto by dodać "Przełęcz Szybeńską" i "Przełęcz Łostuńską". Dalej na pd-wsch. pojawiła się ostatnio (jedynie w polskiej wersji) "Przełęcz Banulska" Granica polsko-rumuńska – Wikipedia, wolna encyklopedia - urobiona ad hoc od enigmatycznej nazwy "Fata Banului" z austro-węgierskiej Spezialkarte, bez jakiegokolwiek umocowania w wiedzy terenowej, bez znajomości toponomastyki, zwłaszcza w aspekcie historycznym. Dla mnie rzecz niedopuszczalna w Wikipedii i ogólnie encyklopedycznym definiowaniu obiektów fizjograficznych. (Notabene "źródło potoku Munczelus" nie jest "położone na przełęczy").
Pod mapką jest wykaz przełęczy i tam są naniesione alternatywne nazwy.
Dla mnie Toruńska i Wyszkowska to dwie różne przełęcze. Byłem, widziałem pomierzyłem, zdjęcia zdobiłem - czyli "mam na to papiery"
Szybeńską dorysowałem. Chociaż nic tam nie ma, to symbolicznie dzieli Czarnohorę i Maramuresz. A Łostuńska, to ani nic nie dzieli ani nigdzie tamtędy nie się da dojechać....
Naukowo rzecz biorąc masz zupełną rację,
ale , .....
to to nie jest wątek z naukową rozprawą o przełęczach karpackich, jeno prosta relacja z pobytu na jednej z nich (Tucholskiej)
Dlatego nie wypominałem Wojtkowi , że w swoim "wybiórczym zestawie" pominął ważną dla mnie przełęcz Tepajec
Dlaczego ważną ?
HA ! bo tam stoi ławeczka SKPB ( z widokiem na dolinę Ciechani)
...............
Chciałoby się zawołać ... Hajda na przełęcze, tam można odpocząć i złapać nowe siły na zdobywanie szczytów !!!!
Jak jeszcze dołożysz Przełęcz Kuchtowską to i kolega Tomnatyk będzie zadowolony z naukowego uzupełnienia tematu
(przepraszam za tą przełęcz , ale zwalę winę na Kulczyka , bo on mi skazał Filipowski Wierch jako miejsce warte zobaczenia)
dla tych co rzadko czytają forumowe relacje przypomnę że to są opisane już dywagacje
Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 13-02-2023 o 21:40
Na wszelki wypadek, bo Henio zaraz coś jeszcze wynajdzie, odsłoniłem dwie kolejne przełęcze. W Beskidzie Niskim zrobiło się ciasno
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki