A gdyby tak , chcieć się wybrać w górki ...?
Tak , na dzikusa , to gdzie ?
Przesunąłem w pamięci rejon Bieszczadów .. i nie znalazłem (może słabo szukałem).
Karpaty wschodnie mają wiele takich miejsc , ale trwająca tam wojna nie sprzyja wyprawom w tamtym kierunku
Więc gdzie ?
Gdzie można zaszyć się w głuszy bezludnej, najlepiej nad potokiem rozpalić ognisko i posłuchać ciszy.
Poszukać jakiegoś kija i nabić na niego kiełbaskę , niech się świreczy nad ogniem.
I dalej , ... nie robić NIC
Postawić pałatkę i czekać .............
Po prostu być .