Pokaż wyniki od 1 do 10 z 20

Wątek: Apuseni ... są takie góry w Rumuni

Mieszany widok

  1. #1
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,233

    Domyślnie Odp: Apuseni ... są takie góry w Rumuni

    Po rozbiciu obozu i postawieniu namiotów ruszamy na zaplanowaną wycieczkę.
    Miała to być rozgrzewka , bo planowanie na mapy.cz pokazywało 12 km w 4 godziny.
    Najważniejszym punktem tej wycieczki miał być wąwóz Galbena , czyli przejście przypominające Słowacjki Raj.
    Raźnie ruszamy pod górę żółtym szlakiem , ale po 30 minutach dochodzimy do krzyżówki , skąd ścieżka zaczyna wchodzić w dół ...
    Po drodze mijamy łany kwitnącej śnieżycy
    ...

    ...
    Spadamy ciągle w dół i w dół.
    Początek był na 1100 m npm aż dochodzimy do wąwozu który jest ok 700 m npm
    Wąwóz wygląda pięknie i imponująco. Pionowe skalne ściany , a dołem rwie rzeka , bo o tej porze roku wody jej nie brakuje
    ..


    Zabezpieczeniem jest jest górą stalowa lina , a dołem łańcuch, tyle tylko że okazało się że jest ok 15 cm poniżej lustra wody.
    Konsternacja ! co robić ? Moczyć buty ? a może pójść potokiem ?
    Nie ma szans , woda przy brzegu ok 1,5 głębokości i przy takim wściekłym nurcie nikt się nie utrzyma.
    Rozwiązaniem okazał się pomysł z dużym rozkrokiem, wtedy zwisający łańcuch wyszedł na powierzchnię.
    Uff ! pokonaliśmy zakręt , ale za nim kolejna niespodzianka , wejście do piekła
    ...

    ...


    ...
    Tu zabezpieczeniem były fragmenty łańcucha i liny , na których trzeba zawisnąć , pod nogami skalny rumosz.
    Mijamy mozolnie kolejne zakręty, wąwóz ma tylko kilkaset metrów, więc może jakoś dobrniemy do końca.
    ....

    ...
    Ale nie tak prosto , kolejne niespodziewajki czekały w postaci uszczerbku zabezpieczeń , w skałę wbite były klamry na których stawiamy nogi.
    Pod warunkiem że są, a jak którejś brakowało ?
    To trzeba podciągać się na linie wisząc na rękach
    Dwie drabinki też nie ułatwiały, bo jedna leżała na dnie , a druga zmieniła położenie z poziomego na pionowy
    ...

    ...
    Na samym końcu wąwozu z groty wypływa (a raczej wytryskuje) wodospad. Tu zrobimy mały odpoczynek, aby uspokoić drgające ze zmęczenia nogi i ręce
    oraz pomodlić się z wdzięcznością że udało się przejść i nikomu nic się nie stało.
    Nie muszę dodawać , że w wąwozie nie ma zasięgu, więc w razie wypadku ciężko by było liczyć na ratunek.
    Samo przejście jest bardzo ciekawe , ale nie przy tym stanie wody i nie z uszkodzoną infrastrukturą zabezpieczeń.
    Zapis trasy jest tu , okazało się że to było ponad 16 km na które potrzebowaliśmy ponad 8 godzin
    ( zapis trasy posiada w lewym górnym roku przełącznik rodzaju map : OSM, Google, Topo)
    Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 07-05-2023 o 12:26

  2. #2
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2020
    Postów
    147

    Domyślnie Odp: Apuseni ... są takie góry w Rumuni

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    aby uspokoić drgające ze zmęczenia nogi i ręce
    oraz pomodlić się z wdzięcznością że udało się przejść i nikomu nic się nie stało.
    Widać szlaki dolinne w Apuseni wiosną bywają bardziej niebezpieczne, niż wszystkie w Karpatach ukraińskich przez cały rok
    W takich sytuacjach "Zdrowasiek" nigdy dość. Gratuluję ekwilibrystycznego przejścia, zwłaszcza niewiaście!

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Transylwania wiosną - Munţii Apuseni
    Przez coshoo w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 18-05-2018, 21:22
  2. Takie tam wędrowanie
    Przez Henek w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 260
    Ostatni post / autor: 18-09-2017, 20:42
  3. W góry, w góry miły bracie, tam przygoda czeka na cię!
    Przez Kamila777 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 23-06-2012, 20:30
  4. Takie sobie wędrowanie....
    Przez batmanek w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 29
    Ostatni post / autor: 11-03-2011, 17:17

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •