Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: Bukovské vrchy - taboriska z útulňami

Mieszany widok

  1. #1
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,489

    Domyślnie Odp: Bukovské vrchy - taboriska z útulňami

    Idziemy do Ruskiego Potoku. Teraz będziemy przechodzić w poprzek grzbietu Wielki Bukowiec, który z góry, z granicy wygląda na knieję nie do przebycia Mamy przed sobą jedyny na trasie odcinek chaszczowania, czyli chodzenia bez szlaku i bez dróg. Okazuje się, że wysoko pod grzbiet podchodzi leśna droga, więc tego chaszczowania było niewiele. Przy zejściu w stronę Ruskiego Potoku trafiło się nieco stromizn i połamanych drzew ale pokonaliśmy je łagodnymi zygzakami. Jako, że jest to teren parku narodowego a nawet międzynarodowego, szliśmy cicho, nie płosząc niedźwiedzi i nic nie wyrywając. Po drugiej stronie grzbietu dość szybko znalazła się droga leśna, przez ciąg polan schodząca do wsi.





    W Ruskim Potoku odpoczęliśmy chwilę w pobliżu drewnianej cerkwi św. Michała i uzupełniliśmy zapasy wody w pobliżu murowanej cerkwi (chyba też św. Michała).





    Teraz czekało nas krótkie podejście na przełęcz Prislopec, gdzie na mapie Compass zaznaczona jest Chata Prislopec. Chata rzeczywiście tam jest, ale ma okratowane i pozamykane na kłódki drzwi i okna. W pobliżu jest stół i ławki, mocno podniszczone. Zaczął padać deszcz, więc na chwile schroniliśmy się pod niewielkim daszkiem prze wejściu.
    Miejsce to nie zachęcało do pozostania a do zmroku było jeszcze trochę czasu, więc potuptaliśmy dalej do Runiny. Tam jest sprawdzone miejsce noclegowe w „utulni” na polanie nad wsią. Tuż obok płynie czysty potok – taki i do picia, i do mycia.





    W Runinie też było ognisko z kiełbaskami a w nocy do snu kołysał klekot desek, bo mocno wiało.
    Następnego dnia obejrzeliśmy Runinę z góry.



    Wracamy do kraju. Po drodze dłuższy postój przy tarasie widokowym na Skale Riaba.



    Piątego taboriska nie odwiedziliśmy tym razem, ale mam zdjęcie sprzed kilku lat. Znajduje się ono przy źródłach rzeki Chirocha w pobliżu przełęczy nad Roztokami (Ruské Sedlo). Opisane taboriska istnieją od ponad 10 lat i jak na razie nie zakłócają współżycia człowieka z przyroda, a naszym zdaniem nawet wręcz przeciwnie.



    Schodzimy do Wetliny; samochód stoi w miejscu, gdzie go pozostawiliśmy. Samochód w Wetlinie nie jest najciekawszym tematem zdjęcia, więc na zakończenie wybrałem coś bieszczadzkiego – szczyt Kamiennej 1201 m z Połoniną Wetlińską w tle.


  2. #2
    Bieszczadnik
    Na forum od
    10.2009
    Postów
    754

    Domyślnie Odp: Bukovské vrchy - taboriska z útulňami

    Cytat Zamieszczone przez Wojtek Pysz Zobacz posta

    W Ruskim Potoku odpoczęliśmy chwilę w pobliżu drewnianej cerkwi św. Michała i uzupełniliśmy zapasy wody w pobliżu murowanej cerkwi (chyba też św. Michała).

    Aby dojść do tej cerkwi co wyżsi muszą bić pokłony. Zbyt hardy byłem i bramka wejściowa mnie sprowadziła na właściwy poziom - zaskutkowało rozwaloną głową o gont bramki. Krew się trochę lała, a pod kaskiem ciężko było by tak jechać, opatrunku też nie było jak zrobić bez wykonania wprzódy łysiny :)

    Cytat Zamieszczone przez Wojtek Pysz Zobacz posta
    Teraz czekało nas krótkie podejście na przełęcz Prislopec, gdzie na mapie Compass zaznaczona jest Chata Prislopec.
    Po drodze mieliście - z lekkim odbiciem w bok - cmentarz z WW. Jeszcze niedawno nie zaznaczony na mapach, miałem tylko śladowe namiary na niego. W upalny dzień, z ciuchami moto poszukiwania trochę sił wyciągnęły. Od wtedy na mapach już jest zaznaczony...
    67933056_1525306220927766_7703132387789504512_n.jpg
    Cytat Zamieszczone przez Tomnatyk Zobacz posta
    Zaiste dziwny ten ichni "Národný park Poloniny". O obniżonym reżimie ochronnym: można chodzić poza szlakami, można biwakować na dziko i w wyznaczonych miejscach. I to się im pisze na b.duży "+"...
    I jeszcze z psem można wędrować
    Cytat Zamieszczone przez Tomnatyk Zobacz posta
    ...Tam przetrwał, a u nas się wynaturzył w "odpoczynkową wiatę turystyczną", nie tylko zresztą w Bieszczadzkim ale i w Magurskim PN.
    Ale jednak w MPN wiaty mogą lepiej posłużyć za nocleg, choć prawnie - nie wolno

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Bukovske Vrchy z leszczynowym kijem
    Przez Wojtek Pysz w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 28-12-2017, 00:48
  2. Słowacja na 2-3 dni - bukovske vrchy? Spanie w namiocie?
    Przez Brooce w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 29-10-2015, 17:52
  3. Pola namiotowe za miedzą, czyli Bukowskie Vrchy
    Przez obywatelpp w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 09-08-2008, 14:27
  4. Niebo śpiewa Aniołami.
    Przez WUKA w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 12-07-2008, 19:48
  5. wałami z olawy do jelcza
    Przez buba w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 27-03-2007, 15:12

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •