Pogratulować zdróweczka Wojtku. Wejście z Runiny na Dziurkowiec to nie jest szlak dla słabych. Ja bym pewnie wolał dłużej ale bardziej płasko przez Ruskie Sedlo.
Dzięki za relację.
Pogratulować zdróweczka Wojtku. Wejście z Runiny na Dziurkowiec to nie jest szlak dla słabych. Ja bym pewnie wolał dłużej ale bardziej płasko przez Ruskie Sedlo.
Dzięki za relację.
Oj, ze wszelakich sił to pozostała we mnie chyba tylko siła ducha. Ale nawet niezbyt silny osobnik wejdzie prawie wszędzie, jeśli tylko mu się nie spieszyPrzez Ruskie już chadzałem i jeździłem rowerem, więc jakiejś odmiany trzeba. No i samochód został w Wetlinie, przez Ruskie trochę daleko.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki