asia999, to nie jest tak.
Pamiętam jak umówiłem się na spotkanie z Z. Wojtasem w Radocynie na starym jeszcze ośrodku. Gadaliśmy o różnych rzeczach i przy okazji spytałem go, czy nie jest niebezpieczne chodzenie do lasu z psem. W domyśle miałem swoje i psa bezpieczeństwo, że pies może na mnie ściągnąć dzikie zwierzęta. Otrzymałem odpowiedź, która zupełnie nie była zgodna z moim tokiem myślenia - że psy zostawiając swoje ślady w postaci moczu/kału narażają dzikie zwierzęta na choroby, na które psy są uodpornione. To tak jak z Indianami i kolonizatorami z Europy.
W Himalajach trochę inne warunki - mróz i w tych trudnych warunkach pewnie mniej zwierzyny...



Odpowiedz z cytatem

Zakładki