Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Czerwcowy Pikuj :)

  1. #1

    Domyślnie Czerwcowy Pikuj :)

    Cześć, wrzucam kilka fotek z jednodniowej wycieczki na Pikuj. W skrócie start z Husne Wyżne, podejście na Prypir i dalej w stronę Pikuja przez Nondag, Zełemeny i Połoninę Bukowską, zejście do Biłasowicy :)











  2. #2
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,185

    Domyślnie Odp: Czerwcowy Pikuj :)

    Widzę z pierwszego zdjęcia że barszcz Sosnowskiego świetnie się rozwija, zawłaszczając kolejne tereny
    Ciekawe , czy kiedyś całe połoniny zarosną tym zielskiem
    ... a w cerkwi w Matkowie jakiś remont się szykuje ?
    Powiedz coś o logistyce, bo z Husnego do Biłasowicy to nic nie kursuje, chyba wynajęty pojazd

  3. #3

    Domyślnie Odp: Czerwcowy Pikuj :)

    Połoniny raczej nie powinny zarosnąć tym paskudztwem :) Z tego co wiem, to BS rośnie właśnie przy drogach, ciągach komunikacyjnych (w tym zwierzęcych), tam najszybciej można go spotkać. Nie byliśmy w środku w cerkwi, więc szczegółów nie znam, ale z tego co widać, coś tam remontują. Ciekawe jak długo potrwa. Co do logistyki - to jechaliśmy z Bieszczaderem - zostawił nas bus w Husnem a czekał na nas w Biłasowicy. Na granicy szybko i sprawnie poszło (Krościenko) :)

  4. #4
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2018
    Postów
    85

    Domyślnie Odp: Czerwcowy Pikuj :)

    No piękna czerwcowa zieleń na połoninach.
    Dużo ludzi na trasie oprócz Waszej grupy było? Jak nastroje mieszkańców - cieszą się z turystów czy raczej nie.
    Jakieś komentarze/sugestie/uwagi ze strony Bieszczadera ws. zachowania w związku z wojną na Ukrainie? Czy pełen luz jak przed 2022?
    Pytam bo cały czas mnie korci żeby się tam na kilka dni wybrać.

  5. #5

    Domyślnie Odp: Czerwcowy Pikuj :)

    Dopiero na połoninach trochę ludzi, ale dosłownie pojedyncze osoby - miejscowi raczej. Na samym Pikuju / pod Pikujem trochę ludzi, ale nie były to jakieś tłumy - miejscowi odpoczywali w niedzielę. Osobiście miałem wrażenie, że raczej neutralne było podejście mieszkańców do nas, nie dało się odczuć, że jest wojna w kraju jeśli chodzi o ludzi / mieszkańców. W tych wioskach, to raczej życie się zatrzymało i jakby wojna ich nie dotyczyła Jakaś jedna kontrola przez wojsko była na trasie, ale tak bardziej formalnie. Ogólnie luz i bez spiny. Chętnie bym się wybrał jeszcze raz :)

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Pikuj
    Przez _PrEzY_ w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 26-07-2019, 19:47
  2. Czerwcowy długi weekend.
    Przez P_A_B_L_O w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 09-06-2015, 23:32
  3. Pikuj
    Przez Seba w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 30-09-2005, 20:26
  4. Pikuj
    Przez Izabella w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 22-07-2005, 17:55

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •