Czy to nadaje ie na rower ,no nie do końca
jedna górka ze 30m wysokości i nachylenie z 30-45%,a na początku wręcz pionowa, my mamy elektryki to same się wciągnęły, jakby tak targać jakieś ciężki rower to lekki dramat, całość trasy w kształcie ósemki zabrała nam jakieś 4 godz,więc trochę tego jest.
Jakie wrażenia, no są epickie, szczególnie ta największa góra i jar obok.
Jechaliśmy tak na pałe, bez oczekiwań, a dochodziliśmy po wrażeniach ze 2 dni jeszcze, tak ładnego rezerwatu leśnego jeszcze nie widziałem, całość dobrze oznakowana, po deszczu pod te górki to nie odważyłbym się wychodzić, a schodzić to nie do pomyślenia.
Lepiej zacząć od tego błędnego kamienia i od razu w dół, czyli w prawo, w wychodzić pod te górki, jest tez krótsza pętla czerwona,na pewnym odcinku łączą się ze sobą.
Zakładki