W tym roku kilka razy byłem w Lasach Janowskich, głównie penetrując wśród nich płynące, piękne i w miarę dzikie rzeczki. I trochę mnie wzięło więc pewnie będę kontynuował ten rodzaj aktywności o ile stan wody na to pozwoli, gdyż na Podkarpaciu i w Kotlinie Sandomierskiej ciągle panuje hydrologiczna susza.
Tak mi się tamte rejony spodobały, że zacząłem budować pod lasem skromną daczę :

LasyJanowskie1.jpg

Dziś skoro świt skoczyłem na dwugodzinny rekonesans nad rzeki Bukową i Gilówkę.
Bukowa wygląda zachęcająco, wody trochę mało ale na mojego chaszczingowca rzecznego styknie.
Koryto rzeki przegradzają powalone drzewa

LasyJanowskie2.jpg LasyJanowskie3.jpg

Występują liczne wysepki do omijania

LasyJanowskie4.jpg LasyJanowskie5.jpg

i malowniczo podcięte brzegi

LasyJanowskie8.jpg LasyJanowskie9.jpg

A dla zmęczonych są miejsca odpoczynku

LasyJanowskie6.jpg LasyJanowskie7.jpg

Bardzo mi się rzeka spodobała więc w którąś zimową sobotę bądź niedzielę pewnie zamoczę wiosło w jej nurcie.