niestety rok temu nie dane mi bylo zaznac urokow schroniska lacznie z nalesnikami... kiedy dotarlismy tam, uslyszelismy ze jakis bardzo bogaty pan urzadzil sobie tam wesele i nie zyczy sobie obcych... wiec mamy 15 min na korzystanie z wnetrza a potem mozemy najwyzej zaszyc sie na polu za schroniskiem ale tak by nas nikt nie widzial... wiec pierwsze wrazenie mocno negatywne



Odpowiedz z cytatem
Zakładki