Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Relacja cz. 3 (i nie ostatnia ;) )

  1. #1

    Domyślnie Relacja cz. 3 (i nie ostatnia ;) )

    Niestety,Słoneczko ,które obudziło Nas w niedzielny poranek ,schowało sie za chmury i nawet promyka nie wyściubilo zza "szarej kurtyny".....
    Poniedziałkowy poranek przywitał Nas śnieżycą na dworze.....aż nie chciało sie ruszać z przytulnej izby kominkowej w schronisku....Ale "piecuchowstwo" zostało zwalczone i wybraliśmy sie na spacer przez Caryńskie do Dwerniczka.Dolina w której leżała kiedys wies Caryńskie obfituje w przepiękne widoczki;niestety -padający,a racz3ej sypiacy śnieg zasłonił nam Magurę i Carycę....
    Po drodze zajrzeliśmy na stary cmentarz ,jedna z niewielu pozostałości po ludnej niegdys wsi,która,jask wiele innych w tym rejonie "zniknęła" z map w smutnych latach 40....Gdy Oglądaliśmy ten cichy,połozony w zakolu Caryńczyka cmentarzyk przypomniał się mi wiersz Harasymowicza "Na cmentarz łemkowski"

    "
    Oto cmentarz zielem zarosły
    Oto poręba po krzyżach zwalonych
    wiatrołom świętego drzewa

    Oto cmentarze Łemków
    w Złockiem,Szczawniku,Leluchowie
    Oto spią na podłodze dawno już spróchniałej
    Bez krzyża nad głową

    Fiłypy
    Nykyfory
    Włodzimierze

    Jesień im tylko ostu zapala świeczkę
    Liści szumi wieniec
    Czort niepotrzebny
    chyłkiem w zarośla
    czmycha....."

    Patrząc na porosłe olchą miejsca po mogiłach,na nieczytelne juz prawie napisy na nielicznych nagrobkach ,na ślad po pasyjce wyrwanej czyjąś ręką z jednego z pomników westchnąłem w duchu za Mistrzem :....Sława sumieniom naszym,sława....."

    Ewa zachwyciła sie rozłozystym modrzewiem ,rosnącym na cmentarzyku(wspaniały okaz) i "zbratała" się z Nim .....
    Czas Nas naglił,więc ruszylismy dalej zachwycając sie potężnymi płatami białego puchu ,powoli opadającymi z nieba;istna "biała droga "na Dwerniczek
    Potok wijący się zakolami corusz przecinał nam drogę.
    Wtem,zza zakrętu wylonił się wypał.Zasnute dymem retorty wyglądały wręcz "kosmicznie',do tego ten sypiacy snieg-widok jak z bajki....
    w końcu,nieco zmęczeni,i trochę przemoczeni dotarlismy do "Piekiełka",gdzie wzbudzilismy zainteresowanie miejscowych "biesiadników".Uprzejma i miła (jak zwykle) Szefowa,na pytanie o grzane piwo stwierdziła,ze jedyna mozliwośc zagrzania piwa ,jaka teraz dysponuje,to zagrzanie go w kominku wesoło buzującym ogniem.....Smakowało i rozgrzewało "przednio" :)
    "Uprzejmie doniosłem" Szefowej o szykującym sie na maj zjeździe "pierogożerców",na co Ta tylko sie uśmiechnęła i obiecała ,ze na Maj pierogi napewno znów będą :D .
    Pokrzepieni grzanym piwkiem :oczyściliśmy' miejscowa pocztę z ładniejszych pocztówek,po czym próbowałem zdzwonić się z wajsikiem,z którym wcześniej ,wstępnie Umawialismy sie na wspolny powrót do Krakowa.Niestety,(a może "na szczęście :D ) Jego telefon był poza zasięgiem .....
    Usłyszałem jedno ze wspanialszych nagrań na pocztę głosową....nie będę go opisywał,a zaapeluję do Wajsika o wyłączenie na jeden dzień telefonu,by forumowicze tez mieli możliwośc zapoznania sie z tym nagraniem(Ubaw po pachy gwarantowany )
    Ponowna próba połączenia się z Wajsikiem powiodła się-przesuneliśmy Nasz wyjazd o jeszcze jeden dzień,umówilismy sie w Lesku,po czym ruszylismy spowrotem na Kolibe.
    Dotarlismy juz po zmroku;przed kominkiem piętrzyła sie sterta przemoczonych butów-znak,że przybyła zapowiadająca się wcześniej grupa studentów z Gdańska(przez chwile myslelismy nawet,ze pojawi się z nimi Szaszencja,ale niestety....)
    w związku z "przeludnieniem na górze" i zapowiadającą się "nocna posiadówka" Przenieśliśmy sie na dół,do salki kominkowej,gdzie ok. 24 udało się nam w końcu zasnąć(dlaczego studenci tyle piją???? :( ) C.D.N.
    _P.S.: link do stronki z obiecanymi zdjęciami dołączę najszybciej,jak to tylko m ozliwe(może dzis wieczorem?) Cierpliwości
    Sprzysiężony

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Marcin
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Zagórz
    Postów
    1,218

    Domyślnie

    dlaczego studenci tyle piją????
    bo są sfrustrowani... A dlaczego są sfrustrowani...?

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marcin
    dlaczego studenci tyle piją????
    bo są sfrustrowani... A dlaczego są sfrustrowani...?
    Frustracja nie usprawiedliwia całonocnego "ćwiczenia" w schronisku wódki i "jaboli"
    "Ile pytań we mnie,a ile pustych miejsc przy słowie odpowiedź...

    http://chomikuj.pl/bukowy

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar hanka
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    warszawa
    Postów
    54

    Domyślnie

    no i dzieki za to że mamy jeszcze na co czekać .. :)
    pozdrawiam
    hanka

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar wajsik
    Na forum od
    01.2004
    Rodem z
    Galicja
    Postów
    24

    Domyślnie

    Hehe, gdyby nie Sprzysiężony, to bym zapomniał że mam pocztę głosową aktywowaną..

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wajsik
    Hehe, gdyby nie Sprzysiężony, to bym zapomniał że mam pocztę głosową aktywowaną..
    Jeśli Ustosunkujesz się przychylnie do mojego "apelu',to wiele osób ci przypomni o poczcie głosowej :D
    Pozdrawiam.
    Sprzysiężony

  7. #7

    Domyślnie

    Zdjęcia z Naszej zimowej eskapady po Bieszczadach Możecie obejrzeć na stronie :
    www.bieszczady.prv.pl,czyli u Jaro.
    Miłego oglądania.
    sprzysięzony

  8. #8
    Bieszczadnik Awatar irek
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Dobrze posiedzieć przy Żubrze
    Postów
    772

    Domyślnie

    No nareszcie wiemy jak wygladacie a Ewe w tym kombinezoniku pewnie ze Smereka bylo widac jak byliscie na Carynskiej :) Szkoda ze musialem wczesniej jechac w biesy i sie nie spotkalismy :(
    Iras 7214
    www.bieszczady.net.pl
    www.karpaty.travel.pl
    www.iras.net.travel.pl - Irasowe wojaże
    Wszystkie błędy ort. są zamierzone i chronione prawem autorskim. Wykorzystywanie ich bez zgody autora jest zabronione ;)

  9. #9
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    102

    Domyślnie

    No i się wydało...teraz już wszyscy bedą wiedzieć jakim cudem udało nam się złapać stopa po zmroku na drodze do Dwernika

    Pozdrowienia Ewa

  10. #10
    Bieszczadnik Awatar irek
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Dobrze posiedzieć przy Żubrze
    Postów
    772

    Domyślnie

    Oj napisal bym cos :P ale nie wiem jak ciezkie zarty jestes w stanie zniesc
    Iras 7214
    www.bieszczady.net.pl
    www.karpaty.travel.pl
    www.iras.net.travel.pl - Irasowe wojaże
    Wszystkie błędy ort. są zamierzone i chronione prawem autorskim. Wykorzystywanie ich bez zgody autora jest zabronione ;)

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. ostatnia fotka...
    Przez buba w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 08-12-2010, 00:18
  2. Mocanita: ostatnia wąskotorowa leśna kolejka parowa w Europie
    Przez andrzej627 w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 136
    Ostatni post / autor: 06-06-2009, 19:27
  3. Potop - relacja (nie?)prawdziwa
    Przez Henek w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 28-12-2004, 21:11
  4. Ostatnia Propozycja
    Przez irek w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 15-04-2004, 21:47
  5. Relacji część 5 i niestety(a może nareszcie) ostatnia
    Przez sprzysiezony w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 04-03-2004, 22:15

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •