Tu sie z kolega nie zgadzam :) Wedlug mnie:

klimat = (w^2 + n!) / m + b*c

gdzie:
w - wspolczynnik zmeczenia po calym dniu wedrowania
n - liczba niesamowitych ludzi ktorzy sa w schronisku razem z toba
b - humor bacy i cieply kominek
c - prysznic (czerwony kurek to woda zimna, niebieski to igielki lodu...)
m - mokry spiwor

Kazde schronisko ma klimat. A tak wogole to POZDROWIENIA DLA TRZECH HIPHOPOWCOW z Cisnej od dwojki, ktora podwozili autostopem przed koncertem SDM-u w ostatnie wakacje.