Cytat Zamieszczone przez ann
A jak się ma narzekanie na stonkę na bieszczadzkich szlakach do zachwytów nad (jak pisał Wilku) powrotem do natury, dzikiej przyrody?
(To nie prowokacja :wink: )
Czy nie idealizujemy w chwilach uniesienia tych naszych starych, dobrych Bieszczadów?

Pozdrowionka.
Ann
Po primo - ani starych ani dobrych
Po secundo - to już nie gnoza ale schizofrenia

No i Marcinie - skoro zrobiłeś wrzutkę to bierz odpowiedzialność za to.
Jeszcze parę postów i okaże się, że gnoza to sranie po krzakach w klimacie bieszczadzkim, z latarką pod pachą!!!!

Pozdrawiam