Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4
Pokaż wyniki od 31 do 35 z 35

Wątek: Bieszczadzka gnoza

  1. #31

    Na forum od
    03.2004
    Rodem z
    Sosnowiec
    Postów
    10

    Domyślnie

    Choć może to zakrawać na szaleństwo - szczególnie na tej stronie, to jednak uważam, że mówienie o mistyce miejsca, jakim bez wątpienia są Bieszczady to przesada. Wszelkie takie odczucia, mam wrażenie pochodzą bardziej od nas - ludzi i to przez nas, także już nie istniejących, przeszłych można mówić o tajemnicy, przepraszam - Tajemnicy tych gór. One same z siebie duchów żadnych nie mają - tak myślę.
    A dziś, może paradoksalnie,z powodu wyludnienia, gdy spaceruje się pustą doliną to brak ludzi tworzy mistykę. Oczywiście jeśli tylko tego chcemy, bo nie na każdego i nie zawsze to działa.

  2. #32
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,506

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sgr
    (...)A dziś, może paradoksalnie,z powodu wyludnienia, gdy spaceruje się pustą doliną to brak ludzi tworzy mistykę. Oczywiście jeśli tylko tego chcemy, bo nie na każdego i nie zawsze to działa.
    Przeczytaj zakończenie "Historii Bieszczadów" - link na stronie głównej wortalu www.bieszczady.info.pl
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  3. #33

    Na forum od
    03.2004
    Rodem z
    Sosnowiec
    Postów
    10

    Domyślnie

    Dokładnie o to mi chodzi - byli, a ich już nie ma. Czasem marzy mi się, żeby obok przejechała Nysa z rozkrzyczanym żydowskim sklepikarzem, bojkowska młodzież pędziła na dyskotekę na motorowerze, a jakiś Ormianin sprzedawał jabłka. Niestety to tylko wspomnienia i biorąc pod uwagę sympatię narodowe Polaków nigdy się nic podobnego nie zdarzy. A szkoda. Chociaż z innej strony, gdyby wciąż wioski podchodziły pod połoniny - czy to by były te same Bieszczady?

  4. #34
    Bieszczadnik Awatar Marcin
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Zagórz
    Postów
    1,218

    Domyślnie

    To chyba nie jest miejsce na poruszanie takich tematów... Przepraszam to się więcej nie powtórzy.

  5. #35
    Bieszczadnik Awatar Aleksandra
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Warszawa
    Postów
    948

    Domyślnie

    Sgr możemy trudne zjawisko nazywać różnie, tajemnica mieści się w pojęciu mistyka, a nawet stanowi jej ważną część.

    Przeintelektualizowane, zapewne w normalnym życiu nie rozmawia się takim językiem i nie myśli w takich kategoriach - gorzej jeśli trafi na filozofa :D Zapewniam, starał się nie używać fachowych terminów :D


    Marcinie - Eliade na to tak: "głód ontologiczny" (sorry za słownictwo )

    a pewność... całkiem nie dawno o czymś takim mniej więcej z nim rozmawiałam, mam nadzieję, że zrozumiałam dobrze
    choć może to wszystko mieści sie w religii, o gnozie z jego ust nie słyszałam

    więcej kiedy indziej, mam całkiem przeładowany tydzień
    pozdrawiam
    Aleksandra

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Ciuchcia bieszczadzka.
    Przez WUKA w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 07-06-2012, 17:36
  2. Bieszczadzka jesień.
    Przez WUKA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 02-12-2009, 21:03
  3. bieszczadzka enigma
    Przez don Enrico w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 26
    Ostatni post / autor: 29-11-2009, 23:03
  4. Bieszczadzka cisza
    Przez Polej w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 22-07-2009, 12:43
  5. Bieszczadzka ekologia
    Przez freebies w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 16-05-2007, 11:41

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •